„Przepraszam, jeśli obraziłem was od tumanów, ale…” – trener Okniński bije się w piersi, ale przemyca kolejne przytyki pod adresem Michała Oleksiejczuka
Trener Mirosław Okniński kontynuuje medialna ofensywę przeciw braciom Oleksiejczukom, których kilka dni temu wyrzucił z klubu.
Rozstawszy się z braćmi Michałem i Cezarym Oleksiejczukami i nie oszczędziwszy zwłaszcza temu pierwszemu cierpkich słów – nazwał go „tumanem”, obwieszczając, że uderzyła mu do głowy woda sodowa – trener Mirosław Okniński w poniedziałek nieco złagodził medialną narrację.
Okazało się bowiem, że bracia Oleksiejczukowie dowiedzieli się o wyrzuceniu z Akademii Sportów Walki Wilanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Warszawski trener w najnowszym wpisie na FB postanowił wyjaśnić, skąd taka forma rozstania, jednocześnie uderzając się w piersi – lekko ale jednak! – za epitety pod adresem Husarza.
– Dlaczego wycofałem się ze współpracy z braćmi Olejksiejczuk przez info na FB? – napisał. – Rozmowy z Michałem nie przynosiły efektów, nie rozumiał tego, że trener główny decyduje o taktyce.
– Jeżeli Michał nie rozumiał, co mówię i nie wyciągał wniosków z wcześniejszych rozmów, to musiałem podjąć takie kroki.
– Przepraszam, jeżeli obraziłem was od tumanów, ale normalne rozmowy nie działały.
– Tym zerwaniem współpracy chcę wstrząsnąć Michałem, który myśli, że zjadł już wszystkie rozumy. Uważam też, że dałem dobre podstawy, które przyniosą w przyszłości sukcesy braciom.
– Zerwałem współpracę dlatego, że nie chcę kłócić się w klubie ze swoimi zawodnikami. Jeżeli nie słuchają, to do widzenia.
Na tym jednak nie koniec, bo warszawskiemu trenerowi nie umknęły najwyraźniej wypowiedzi Cezarego Oleksiejczuka z Koloseum. Nowy mistrz wagi półśredniej FEN stwierdził tam, że wyrzucając ich z klubu, trener Okniński uprzedził tylko nieuchronne, bo od kilku miesięcy bracia nosili się z zamiarem opuszczenia Akademii Sportów Walki Wilanów.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Bracia Oleksiejczuk od miesięcy planowali odejść ode mnie, to czemu Michał siedem miesięcy temu mówił, że jestem najlepszym trenerem w Polsce? – zapytał trener Okniński, przywołując wywiad przeprowadzony z Husarzem przez Tomasza Sararę. – Znam odpowiedź, bo teraz po 4 latach nauki u mnie Michał Oleksiejczuk jest najlepszym trenerem w Polsce. Uczeń przerósł mistrza.
– Nie na darmo mówią, że jestem trenerem trenerów. Łaaa, szach mat.
Wspomnianym Michał Oleksiejczuk również odniósł się już obszernie do opuszczenia szeregów Akademii Sportów Walki Wilanów. Wyjaśnił, że relacje z trenerem Oknińskim zaczęły się psuć już jakiś czas temu, a trener miał nie wykazywać tak dużego zaangażowania w obozy przygotowawcze jak kiedyś.
Niezadowolony z formy rozstania oraz epitetów pod swoim adresem, Husarz stanowczo wykluczył jakiekolwiek dalsze rozmowy z trenerem Oknińskim, obwieszczając, że jego noga już nigdy progu Akademii nie przekroczy.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Ani słowem o ważeniu z UFC? No piękne.
Teraz będzie klasyczny Mirek. Jak bracia Oleksiejczuk będą wygrywać to będzie, że dzięki temu, że trenowali u niego. A jak przegrają to przez to, że odeszli.
Win to win :D