UFC

Przegrał pierwszą rundę, ale potem dominował – Rob Font pokonał faworyzowanego Kylera Phillipsa

Rob Font nigdzie się nie wybiera! 37-latek pokonał Kylera Phillipsa podczas gali UFC Vegas.

W co-main evencie gali UFC Fight Night w Las Vegas gremialnie skreślany weteran Rob Font (21-8) pokonał faworyzowanego Kylera Phillipsa (12-3).

Phillips szybko sfinalizował obalenie, przez cztery minuty świetnie kontrolując i okolicznościowo obijając Fonta z góry. Na minutę przed końcem Rob zdołał zerwać się na górę, atakując nogę rywala. W stójce mocno podkręcił tempo, atakując krótkimi kombinacjami. Kilka uderzeń doszło głowy Phillipsa, ale ten nie pozostał dłużny Fontowi – odpowiedział ogniem.

Na początku drugiej odsłony Kyler ponownie z łatwością obalił Roba, ale ten szybko zdołał zerwać się na nogi – a tam wywierał morderczą presję, sprawiając rywalowi furę problemów. Font wyraźnie górował nad Phillipsem pod kątem pięściarskim, wielokrotnie dosięgając go ciosami na korpus i głowę. Kyler chwilami zmuszony był do chaotycznej ucieczki, wyraźnie odczuwając presję i szybkie oraz ciężkie ręce Fonta.

Trzecia runda była podobna. Phillips szybko przewrócił Fonta, ale ten równie szybko wrócił na nogi, tam osaczając rywala. Nieustannie nacierał, rozpuszczał ręce, szukał ostrych wymian. Dobrze bronił się przed kolejnymi próbami zapaśniczymi Phillipsa. Owszem, ten miał swoje momenty w stójce, ale przez zdecydowaną większość rundy zmuszony był do walki z mocnego wstecznego, chwilami wręcz panicznie salwując się ucieczką.

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Roba Fonta w stosunku 3 x 29-28. W ten sposób powrócił on na zwycięskie tory po dwóch z rzędu porażkach.

Seria trzech kolejnych wiktorii Kylera Phillipsa dobiegła końca.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button