Czy underdog Alex Pereira znów zaskoczy? Przegląd bukmacherski #97 – UFC 287: Pereira vs. Adesanya 2
Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich gali UFC 287: Pereira vs. Adesanya 2, która odbędzie się w Miami.
Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy 3X ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ. Szczegóły – tutaj.
W 97. odsłonie Przeglądu Bukmacherskiego weźmiemy pod lupę najciekawsze kursy bukmacherskie Fortuny na dzisiejszą galę UFC 287: Pereira vs. Adesanya 2.
Alex Pereira vs. Israel Adesanya 2.21 – 1.68
Dokładnie pojedynkowi temu przyjrzałem się w analizie, którą znaleźć można tutaj. Minimalny faworyzuję Alexa Pereirę. Jak natomiast starcie to zapowiada się pod kątem bukmacherskim?
Otóż, gdy wczoraj kurs na wiktorię Brazylijczyka wynosił 2.03, podchodziłem do niego z pewną rezerwą. Wszak widzę to starcie w zasadzie jako 51/49, więc szału nie było. Jednak dzisiaj wygrana Pereiry jest już warta 2.21. Teraz można się już nad takim kursem zadumać.
Pochylić można się też nad scenariuszem, w którym pojedynek kończy się przez (T)KO lub dyskwalifikację – bez względu na zwycięzcę. Zdarzenie takie jest warte 1.75.
Wreszcie, jako że nie spodziewam się, aby konfrontacja ta weszła w piątą rundę, to z pewnym zainteresowaniem spoglądam w kierunku liczby rund: mniej niż 4,5. Kurs? 1.84
Zwycięstwo Alexa Pereiry – 2.21 
Zwycięstwo Israela Adesanyi – 1.68 
Walka zakończy się przez (T)KO lub dyskwalifikację – 1.75
Liczba rund: mniej 4,5 – 1.84
Gilbert Burns vs. Jorge Masvidal 1.20 – 4.56
W typowaniu gali – zapraszam do niego tutaj – wyjaśniłem, dlaczego absolutnie nie skreślam tutaj gremialnie skazywanego na porażkę Jorge Masvidala.
Nadal kurs 4.56 na jego wiktorię uważam za interesujący, ale… Kolejne nagranie z jego scysji z Kevinem Hollandem daje mi jednak trochę do myślenia. Ulicznik traci sporo sił i energii na rzeczy kompletnie nieistotne w kontekście czekającej go walki z Gilbertem Bursnem. Dymi z Trailblazerem, oczami wyobraźni widzi już siebie w starciu z Leonem Edwardsem, na głowie ma pozew Colby’ego Covingtona. A wszystko to przed ostatnią być może walką w karierze!
Mam po prostu wrażenie, że Ulicznik z Miami przed galą zajmuje się wszystkim poza starciem z Gilbertem Burnsem, na którym powinien się całkowicie skupić. A to prowokuje do pytań…
Zwycięstwo Gilberta Burnsa – 1.20
Zwycięstwo Jorge Masvidala – 4.56
Gerald Meerschaert vs. Joseph Pyfer 2.53 – 1.47
W roli faworyta tego pojedynku widzę Josepha Pyfera. Jest od 35-letniego Geralda Meerschaerta młodszy o prawie dekadę, uderza bardzo mocno, jest silny jak tur. Stójkowa defensywa Meerschaerta woła natomiast czasami o pomstę do nieba.
Jest jednak także druga strona tego medalu… Otóż, Gerald przeżuwa i wypluwa Josepha pod kątem doświadczenia. Dla Pyfera będzie to dopiero druga walka pod sztandarem UFC. Trzecią rundę widział tylko raz w swojej karierze – pięć lat temu. Nadal kłębi się wokół niego mnóstwo pytań – jak prezentuje się jego obrona zapaśnicza, defensywny grappling? Czy da radę kondycyjnie? Jak trzyma cios?
Meerschaerta znamy na wylot. To zawodnik estetycznie koślawy, ale nierzadko w swoich poczynaniach skuteczny – nie tylko w parterze, gdzie jest naprawdę mocny, ale także w obszarze stójkowym. Posiada przebogate doświadczenie. Widział już w klatce absolutnie wszystko. Jest dobrze dysponowany kondycyjnie, posiada srogi parter, a i w stójce potrafi przyłożyć zaskakująco mocno.
W ogólnym rozrachunku uważam, że Pyfer musi skończyć Meerschaerta ciosami w rundzie pierwszej. Jeśli Gerald wyjdzie do drugiej rundy w stanie nadającym się nadal do oktagonowego użytku, jak najbardziej może to ugrać. W tym kontekście pod rozwagę daję dwa kursy – na wygraną GM3 za 2.53 oraz na jego zwycięstwo przez poddanie za 4.00
Zwycięstwo Geralda Meerschaerta – 2.53
Zwycięstwo Josepha Pyfera – 1.47
Gerald Meerschaert wygra przez poddanie – 4.00
Inne ciekawe kursy
Zwycięstwo Adriana Yaneza – 1.50 
Zwycięstwo Santiago Ponzinibbio – 3.05
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
