Przegląd bukmacherski #54 – UFC FN: Luque vs. Muhammad 2
Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich gali UFC FN: Luque vs. Muhammad 2, która odbędzie się w Las Vegas.
Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.
W 54. części Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim Fortuny na dzisiejszą galę UFC FN w Las Vegas.
Vicente Luque vs. Belal Muhammad 1.50 – 2.59
Uważam kursy bukmacherskie za nieźle oddające szanse na zwycięstwo obu zawodników. Vicente Luque widzę tutaj w roli faworyta – i to nie minimalnego. Jego stójka oraz frontalne duszenia w charakterze straszaka zapaśniczego będą trudne do sforsowania dla Muhammada.
Jak zresztą zaznaczyłem w Typowaniu, poddaję w wątpliwość potencjał Belala. Pokonał co prawda ostatnio Thompsona, który wcześniej rozbił Luque, ale… Dwa lata różnicy w tym przypadku miały kapitalne znaczenie.
>
Przyznam, że podchodzę ze zrozumieniem do graczy, którzy decydują się zagrać Brazylijczyka po 1.50. Z nieco większym zainteresowaniem patrzę jednak na kilka innych kursów.
Otóż, scenariusz, w którym o wyniku tej walki nie decydują sędziowie punktowi ani dyskwalifikacja, jest wyceniany na 1.58. Nieco ryzykowniejszy, zakładający, że liczba rund będzie niższa niż 4,5, jest wart 1.75. Nie spodziewam się tutaj decyzji. Luque walczy bardzo agresywnie, trochę na zasadzie wóz albo przewóz. Scenariusz, w którym przegrywa decyzją po klinczersko-zapaśniczej przewadze Muhammada, nie jest oczywiście wykluczony, ale w mojej ocenie mało prawdopodobny.
Zwycięstwo Vicente Luque – 1.50
Zwycięstwo Belala Muhammada – 2.59
Liczba rund: mniej niż 4,5 – 1.75
Walka nie zakończy się na punkty lub przez techniczną decyzję – 1.58
Miguel Baeza vs. Andre Fialho 1.55 – 2.45
Pojedynek ten pomiędzy szybkością, techniką i niepewnym mentalem Baezy z siłą, agresją i rzeźniczym nastawieniem Fialho uważam za standardowe 50/50. Minimalnie faworyzuję Amerykanina, ale pod kątem bukmacherskim ciekawiej przedstawia się 2.45 na Portugalczyka. Jeśli zaatakuje mocno, zamknie Baezę na siatce, może go tam skończyć uderzeniami – szczególnie że walka odbędzie się w małym oktagonie, a Amerykanin często cofa się w linii, dodatkowo nie grzesząc defensywą.
Gdybym jednak miał wskazać najciekawszy kurs w tym pojedynku, pochyliłbym się nad 1.70 na to, że zakończy się on przez (techniczny) nokaut lub dyskwalifikację. Dlaczego? Otóż, przyjmując, że Fialho pójdzie tutaj bardzo agresywnie od początku zawodów, szacuję, że albo ustrzeli, albo odsłoni się w swoich morderczych żądzach tak mocno, że zostanie skontrowany.
Zwycięstwo Miguela Baezy – 1.55
Zwycięstwo Andre Fialho – 2.45
Walka zakończy się przez (T)KO lub dyskwalifikację – 1.70
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.