Przegląd bukmacherski #53 – UFC 273: Volkanovski vs. Jung

Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich gali UFC 273: Volkanovski vs. Jung, która odbędzie się w Jacksonville.

Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.

W 53. części Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim Fortuny na dzisiejszą galę UFC 273 w Jacksonville.

Alexander Volkanovski vs. Chan Sung Jung 1.11 – 6.59

Nie oszukujmy się, stawianie na Alexandra Volkanovskiego po kursie 1.11 urąga elementarnym zasadom przyzwoitości.

Wyraźnie faworyzuję tutaj Australijczyka, ale z całą pewnością nie aż tak wyraźnie. Owszem, to wszechstronny zawodnik w szczycie formy, który powinien tutaj poradzić sobie bez większych problemów, ale… pośród licznych atutów Chan Sung Jung posiada dwa, które mogą okazać się tu bardzo przydatne – potrafi składać kontrujące kombinacje z podbródkami, na które bywa podatny mistrz, oraz jest specjalistą od wszelkiego rodzaju frontalnych duszeń, co powinno nieco poskromić zapaśnicze zapędy Australijczyka.

>

Mając to na uwadze, jestem w stanie zrozumieć graczy, którzy skuszą się na 6.59 na zwycięstwo koreańskiego pretendenta. Czy sam postawiłbym na taki scenariusz? Niekoniecznie… Ale nie takie rzeczy już w MMA widzieliśmy!

Gdybym musiał wskazać najciekawszy kurs, to prawdopodobnie – wbrew typowaniu na zwycięstwo Volkanovskiego decyzją – pochyliłbym się nad 3.25 na jego wiktorię przez (T)KO lub dyskwalifikację. Po prostu kurs ten wydaje się odrobinę zawyżony. Natomiast bezpieczniej w mojej ocenie jest postawić po 1.60 na to, że walka ta zakończy się decyzją sędziowską.

Zwycięstwo Alexandra Volkanovskiego – 1.11
Zwycięstwo Chan Sung Junga – 6.59

Aljamain Sterling vs. Petr Yan 4.56 – 1.20

Podobnie jak w pierwszej walce mistrzowskiej tak i tutaj wyraźnie faworyzuję bukmacherskiego faworyta. Nie na tyle jednak również, aby kurs na jego zwycięstwo, tj. 1.20, uznać za atrakcyjny.

Z rezerwą podchodzę też natomiast do kursy 4.56 na wiktorię Aljamaina Sterlinga. Petr Yan jest zbyt mocny technicznie w każdej płaszczyźnie, a ponadto ma idealną mentalność pod sporty walki, a także kapitalną kondycję i odporność.

Zadumałbym się natomiast nad kursem 1.50 na liczbę rund większą niż 3,5 lub też – w ryzykowniejszym scenariuszu – nad 1.70 na liczbę rund większą niż 4,5. Dlaczego? Otóż, nie spodziewam się skończenia ze strony Jamajczyka, a Rosjanin z kolei nigdy się nie spieszy, pierwszą rundę poświęcając na rozczytanie rywala. O ubicie Sterlinga też łatwo nie będzie, bo to zawodnik śliski, trudny do ustrzelenia. Nie zdziwię się, jeśli w którymś momencie zacznie bawić się w Fabricio Werduma, po każdym uderzeniu lądując na plecach.

W tym kontekście także 2.25 na wiktorię Sybiraka na punkty nie wygląda źle.

Zwycięstwo Aljamaina Sterlinga – 4.56
Zwycięstwo Petra Yana – 1.20
Zwycięstwo Petra Yana na punkty – 2.25
Liczba rund: więcej niż 3,5 – 1.50
Liczba rund: więcej niż 4,5 – 1.70

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Khamzat Chimaev vs. Gilbert Burns 1.19 – 4.71

Także i w tej konfrontacji podzielam zdanie bukmacherów, wyraźnie faworyzując Khamzata Chimaeva – szczegóły w obszernej analizie. Gilbert Burns wydaje się zawodnikiem idealnie skrojonym pod Czeczena – jest mniejszy, słabszy fizycznie, nie ma żelaznej kondycji, a jego defensywa zapaśnicza nie jest najlepsza. Ma też już swoje lata.

Natomiast daleki jestem od odsądzania od czci i wiary graczy, którzy jednak skuszą się zagrać Brazylijczyka po 4.71. Dlaczego? Z prostej przyczyny – wokół Chimaeva nadal kłębi się wiele znaków zapytania. Nie wiemy, jaką na szczękę, jaka jest jego kondycja, jak reaguje na problemy, jak radzi sobie z lowkingami, czy nie jest podatny na ciosy na korpus.

Osobiście natomiast za najciekawszy kurs w tej gali uważam 1.64 na liczbę rund większą niż 1,5. Jasne, Chimaev zaczyna swoje walki niezwykle agresywnie, szukając skończenia, ale jeśli przeniesie akcję do parteru – a tego się spodziewam – czy zdoła wypracować tam sobie pozycję do ubicia kapitalnego w walce na chwyty Brazylijczyka uderzeniami lub poddania go? Mam wątpliwości!

Idąc dalej tym tropem, także 4.00 na wiktorię Khamzata na punkty nie wygląda najgorzej.

Zwycięstwo Khamzata Chimaeva – 1.19
Zwycięstwo Gilberta Burnsa – 4.71
Zwycięstwo Khamzata Chimaeva na punkty – 4.00
Liczba rund: więcej niż 1,5 – 1.64

Inne ciekawe kursy

Zwycięstwo Marka Madsena – 2.01

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.