Przegląd bukmacherski #4 – UFC Kopenhaga
Rzut okiem na najciekawsze kursy bukmacherskie gali UFC on ESPN+ 18, która odbędzie się w Danii.
W czwartej odsłonie Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim na galę UFC on ESPN+ 18, która odbędzie się w Kopenhadze.
To starcie to niemal gwarancja fajerwerków, bo obaj zawodnicy nie słyną z kalkulowania. Khalil Rountree zaprezentował ostatnio świetną formę, kompletnie przemeblowując swój styl i rozbijając w pył Eryka Andersa, ale były futbolista nie zawiesił mu poprzeczki szczególnie wysoko.
Glover Teixeira – ostatni rywal Iona Cutelaby – również gigantem stójkowym co prawda nie jest, więc do chwilami bardzo dobrej stójki zaprezentowanej w tamtej walce przez Mołdawianina można podejść z pewnym dystansem, ale… O ile przewaga szybkościowa należeć będzie prawdopodobnie do Rountree, to Cutelaba jest zawodnikiem agresywniejszym i wszechstronniejszym. Pomimo iż miewa tendencje do prób zamordowania rywali każdym niemal uderzeniem, co nie odbija się korzystnie na jego baku z paliwem, to spodziewam się, że presją, agresją i aktywnością szybciej wydrenuje zasoby kondycyjne Amerykanina niż swoje.
Za Mołdawskim Hulkiem przemawia także wszechstronność – jest sprawniejszy w obszarze klinczersko-zapaśniczo-parterowym, choć z atutów tych nie korzysta często. Ponadto walczy też niemal u siebie – przynajmniej w porównaniu z Amerykaninem. Odporność szczęki i charakter również powinny być po jego stronie.
Trzeba jednocześnie pamiętać, że pojedynek dwóch ciężkorękich i agresywnych na ogół zawodników, którzy rozpoczynają walki ostro, może potrwać bardzo krótko, a o jego wyniku zadecydować może najdrobniejszym błąd.
Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.
Zwycięstwo Iona Cutelaby – 1.95
Zwycięstwo Khalila Rountree – 1.80
Wszystkie kursy bukmacherskie dostępne na walkę znajdziecie – przy rejestracji otrzymacie Bonus do 500 zł na start.
Nie będę ukrywał, że jestem takim kursem odrobinę zaskoczony. Gilbert Burns wziął ten pojedynek na ledwie dwa tygodnie przed galą i półtora miesiąca po 3-rundowej, chwilami trudnej walce z Alexeyem Kunchenką. Dodatkowo, starcie odbędzie się w Danii.
O ile w walce na chwyty to Brazylijczyk powinien mieć przewagę, to jednocześnie uważam, że ten z zawodników, który znajdzie się na górze, będzie w stanie się tam utrzymać, nie dając się poskręcać. W stójce natomiast to znacznie szybszy i bardziej nieprzewidywalny Islandczyk powinien rozdawać karty, choć oczywiście będzie musiał uważać na cepy Burnsa.
Nelson gigantem kondycyjnym nie jest, ale mając na uwadze okoliczności, w jakich wziął ten pojedynek Burns oraz mocno podejrzane cardio Brazylijczyka, trzecia runda – jeśli do niej dojdzie – padnie najprawdopodobniej łupem Islandczyka. I myślę, że nie będzie jedyną.
Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.
Zwycięstwo Gunnara Nelsona – 1.95
Zwycięstwo Gilberta Burnsa – 1.76
Wszystkie kursy bukmacherskie dostępne na walkę znajdziecie – przy rejestracji otrzymacie Bonus do 500 zł na start.
Nie będą opowiadał, że Lando Vannata powinien być w tym starciu bukmacherskim faworytem, ale przepis na pokonanie Marca Diakiese jest dobrze znany od dawna. Trzeba wykastrować go z czasu i przestrzeni na wyprowadzanie kopnięć i wybronić się przed jego próbami zapaśniczymi.
Chętnie wywierający presję Amerykanin posiada narzędzia, aby to zrobić. Kilka lowkingów na łydkę autorstwa zawodnika z Kongo może co prawda mocno pokrzyżować mu szyki, ale presja bokserska ze strony Vannaty powinna stanowić tutaj skuteczne remedium na zapędy do kopnięć Diakiese. Amerykanin przyjmuje oczywiście masę uderzeń w każdej niemal walce, więc będzie tutaj igrał z ogniem, ale… Kto wie, czy nie zmieni tego pojedynku w krwawą jatkę – a w takowych to jego trzeba faworyzować. Ma szczękę, charakter i doświadczenie w oktagonowych wojnach.
Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.
Zwycięstwo Marca Diakiese – 1.58
Zwycięstwo Lando Vannaty – 2.25
Wszystkie kursy bukmacherskie dostępne na walkę znajdziecie – przy rejestracji otrzymacie Bonus do 500 zł na start.
Inne ciekawe kursy
Zwycięstwo Michała Oleksiejczuka – 1.37
Zwycięstwo Jareda Cannoniera – 3.05
Zwycięstwo Siyara Bahadurzady – 2.55
Zwycięstwo Nohelina Hernandeza – 2.30
*****