Przegląd bukmacherski #29 – UFC FN: Barboza vs. Chikadze i PFL: Loughnane vs. Khaybulaev
Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich gal UFC FN: Barboza vs. Chikadze i PFL: Loughnane vs. Khaybulaev.
W 29. odsłonie Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim Fortuny na piątkową galę PFL: Loughnane vs. Khaybulaev oraz sobotnie UFC FN: Barboza vs. Chikadze.
Brendan Loughnane vs. Movlid Khaybulaev 2.00 – 1.72
Faworyzuję tutaj Brendana Loughnane, co oznacza, że kurs 2.00 na jego zwycięstwo uważam za interesujący – już nie wspominając o znacznie wyższym, jaki był dostępny jeszcze kilka dni temu.
Starcie zapowiada się na klasyczną konfrontację stójkowicza z grapplerem, bo w stójce karty rozdawać powinien Brytyjczyk, a w parterze Dagestańczyk. Oczywiście Brendan parterowym dziadygą nie jest, a Movlid potrafi zaskoczyć na nogach, ale dynamika tej walki wydaje się oczywistwa. Pytanie zatem brzmi – czy Loughnane będzie w stanie utrzymać ją na nogach odpowiednio długo, aby wygrać na punkty lub znokautować Khaybulaeva? Moja odpowiedź brzmi: tak. Dlaczego?
Otóż, najcenniejszym antyzapaśniczym atutem Brytyjczyka będzie jego doskonała praca na nogach, która powinna w zarodku dusić podejścia zapaśnicze Khaybulaeva. W szermierce na pięści Loughnane powinien być znacznie skuteczniejszy – ma dryg do kontr, świetną defensywę. A dodatkowo rąbie srogimi lowkingami.
Oczywiście, scenariusz z walki Brytyjczyka z Patem Healym czy trzeciej rundy z Tylerem Diamondem nie jest wykluczony, ale… Z Healym Loughnane walczył w wadze lekkiej, z Diamondem przeszarżował w drugiej rundzie. Kompan Khabiba Nurmagomedova to oczywiście bardzo mocny zawodnik z dobrą, ciasną kontrolą z góry, ale mobilność Brytyjczyka wespół z jego szlifami pięściarskimi mogą okazać się dla niego przeszkodą nie do przebycia.
Zwycięstwo Brendana Loughnane’a – 2.00
Zwycięstwo Movlida Khaybulaeva – 1.72
Edson Barboza vs. Giga Chikadze 1.90 – 1.90
Nie będę ukrywał, że nie spodziewałem się, że leciwy już Edson Barboza, który ma na koncie mnóstwo wyniszczających wojen, po zejściu do wagi piórkowej będzie prezentował się tak doskonale.
Czy starcie z Gigą Chikadze może okazać się tym negatywnie przełomowym, które zapoczątkuje schyłek kariery Brazylijczyka? Oczywiście. Ma na karku 35 lat, a w tej dywizji to bardzo dużo. Odporność, szybkość w końcu zaczną odchodzić do lamusa.
Natomiast jeśli Edson Barboza nie stracił nagle w ciągu kilku miesięcy umiejętności, jakie zaprezentował w starciach z Makwanem Amirkhanim czy szczególnie Shanem Burgosem, wróżę mu dominujące zwycięstwo.
Junior po zmianie dywizji nabrał wyraźnie agresji i zaufania do własnych umiejętności pięściarskich – naprawdę zresztą mocno poprawionych, także w obszarze kontrującym! Również pod kątem odporności i kondycji prezentuje się solidnie. Widać dużą pewność siebie w jego poczynaniach, zaufanie do własnych umiejętności. Nie oddaje tak ochoczo pola.
Barboza to na papierze lepszy kopacz i lepszy bokser od Chikadze, który prawdopodobnie będzie też szybszy. Pod kątem doświadczenie zjada Gruzina. Zaryzykowałbym też tezę, że i kondycyjnie stoi o półkę wyżej. Ba! Nie spadłbym z krzesła, gdyby zdołał wpleść w stójkową potańcówkę jakieś elementy zapaśnicze, aby namieszać Chikadze w głowie.
Innymi słowy, kurs 1.90 na wiktorię Brazylijczyka z niesprawdzonym, nieco mechanicznym w stójce Gruzinem uważam za godny rozważenia.
Być może jeszcze ciekawiej wygląda natomiast kurs 1.85 na to, że walka zakończy się przez (T)KO. Nie spodziewam się tutaj wymiany uderzeń przez 25 minut.
Zwycięstwo Edsona Barbozy – 1.90
Zwycięstwo Gigi Chikadze – 1.90
Walka zakończy się przez (T)KO – 1.85
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Inne ciekawe kursy
Zwycięstwo Daniela Rodrigueza – 2.24
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Panie dziejaszku, typuję podobnie, choć z większą dozą ostrożności. Oby było na zielono ;)