UFC

„Protestujcie, ile chcecie, ale pokojowo” – Chuck Liddell interweniuje na ulicach Huntington Beach (VIDEO)

Zaniepokojony rozruchami, Chuck Liddell wyszedł na ulice Huntington Beach, aby przywołać ludzi do porządku.

Jon Jones nie jest jedynym byłym jakoby mistrzem kategorii półciężkiej UFC, który, zirytowany wandalizmem na ulicach amerykańskich miast, postanowił zaprowadzić na nich porządek.

Podczas gdy Bones przywracał prawo w Albuquerque, rozdający swego czasu karty w 205 funtach Chuck Liddell wyszedł na ulice Huntington Beach, gdzie teraz mieszka, aby – jak zrelacjonowała telewizja ABC – studzić emocje, rozdzielać zwaśnione strony, porozmawiać z protestującymi ludźmi oraz z właścicielami sklepów strzegącymi swojego dobytku.

Na poniższym nagraniu widać interweniującego Icemana, choć brak szczegółów na temat dokładnych okoliczności, w jakich doszło do ożywionej dyskusji i drobnych przepychanek.

Złośliwcy twierdzą, że nerwowa reakcja kilku osób na Chucka Liddella mogła być pochodną czapeczki z amerykańską flagą, z którą ośmielił się wyjść na ulice.

– Przyszedłem tutaj, żeby spotkać się z ludźmi broniącymi swojego miasta – powiedział były mistrz UFC. – To po prostu straszne. Przemoc rodzi przemoc. Przemoc nikomu nie pomaga. Wszyscy wiemy, że to, co się wydarzyło, było złe. Wszyscy, których znam, to wiedzą. Trudne do oglądania. Ale to tutaj też nie pomaga. Niszczenie miast, krzywdzenie ludzi. Nikomu to nie służy. Protestujcie, ile chcecie, ale róbcie to pokojowo.

Chuck Liddell był ostatnio widziany w akcji w 2018 roku, powracając do MMA po ośmiu latach przerwy. Podczas gali oraganizowanej przez Golden Boy Promotions stanął po raz trzeci w karierze naprzeciwko Tito Ortiza. Przegrał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Reyes vs. Jan o pas mistrzowski” – Jon Jones poinformował o zwakowaniu tytułu mistrzowskiego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button