KSWPolskie MMA

Profesor! Dawid Śmiełowski rozbił na pełnym dystansie twardego Bartłomieja Koperę na KSW 96

Dawid Śmiełowski uciszył Łódź, rozbijając na pełnym dystansie Bartłomieja Koperę w ramach gali KSW 96.

Bardzo dobrze dysponowany Dawid Śmiełowski (11-1) pewnie na pełnym dystansie pokonał Bartłomieja Koperę (13-8) podczas gali KSW 96 w Łodzi.

Śmiełowski rozpoczął walkę lepiej – wywierał presję, kąsając Koperę kopnięciami na korpus. Polował też na kopnięcia na głowę oraz lewe krzyżowe. Królik rozdawał karty w dystansie. Małpa spróbował obalenia, ale Dawid z łatwością je wybronił. Nadal smagał Koperę frontalnymi kopnięciami na korpus. Łodzianin był na wstecznym, krążył przy ogrodzeniu. Śmiełowski spróbował po raz kolejny kopnięcia na głowę, ale Kopera zachował czujność. Kolejna próba sprowadzenia w wykonaniu Bartłomieja – ponownie nieudana. Minuta do końca pierwszej rundy.

Śmiełowski mieszał ustawienie odwrotne z klasycznym. Kopera nie miał pomysłu na to, jak zagrozić Królikowi. Nie był w stanie zmusić go do oddania pola, czy jakkolwiek mu zagrozić. Gabaryty Dawida i jego kontrola dystansu stanowiły przeszkodę nie do pokonania dla zawodnika z Łodzi.

Dobry podbródek Bartłomieja na otwarcie rundy drugiej. Lowking Śmiełowskiego, ale kontra ciosem Kopery. Dawid nadal smagał rywala kopnięciami na korpus. Znów zmusił łodzianina do oddania pola. Kopera spróbował obalenia, ale Śmiełowski doskonale się wybronił.

W dystansie Dawid rozdawał karty – trafiał kopnięciami na korpus, okolicznościowo ciosami prostymi. Kopera nie miał pomysłu na to, jak przedrzeć się przez gabaryty rywala. Gdy odpalał sierpy w kontrze, Śmiełowski przytomnie odskakiwał. Królik kontrolował walkę do końca drugiej odsłony.


PEŁNE WYNIKI KSW 96 – TUTAJ


Bartłomiej wyszedł do trzeciej rundy z mocnym postanowieniem poprawy. Wywarł presję, zaatakował. Jednak Śmiełowski nadal dobrze dystansował kopnięciami, mieszając te frontalne na korpus z okrężnymi na głowę oraz schaby.

W połowie rundy Kopera spróbował obalenia, ale Śmiełowski znów utrzymał walkę na nogach – tzn. sam stał i okopywał nogi leżącego przeciwnika. Sędzia w końcu wznowił walkę w stójce.

Królik nadal okupował defensywę Kopery kopnięciami na korpus i głowę. Trafił na głowę, poprawił ciosami! Bartłomiej doszedł jednak szybko do siebie i nawet odpowiedział ciosami. To jednak Dawid rozdawał cały czas karty, dyktując tempo walki. Żwawo hasał na nogach, nie dając się ustawić. Potraktował Koperę ładnym prawym sierpem w kontrze. Koniec pojedynku.

Werdykt był formalnością. Sędziowie orzekli o zwycięstwie Dawida Śmiełowskiego w stosunku 3 x 30-27. W ten sposób Królik udanie zadebiutował w wadze lekkiej.

Seria czterech wygranych Bartłomieja Kopery – wszystkich poza KSW – dobiegła końca. Bilans łodzianina pod sztandarem polskiego giganta wynosi 0-5.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button