Prawie 30 tys. fanów wskazało kolejnego rywala dla Conora McGregora
W ankiecie zorganizowanej przez dziennikarza Ariela Helwaniego prawie 30 tys. fanów zabrało głos na temat kolejnego rywala dla mistrza kategorii lekkiej Conora McGregora.
Jednym z najbardziej palących pytań w ostatnich dniach jest to dotyczące kolejnego rywala dla mistrza kategorii lekkiej Conora McGregora. Teoretycznie pytanie to jest retoryczne, bo jeśli kierować się względami sportowymi, to odpowiedź może być tylko jedna – Irlandczyk powinien skrzyżować rękawice z rozpędzonym serią aż dziesięciu zwycięstw tymczasowym mistrzem Tonym Fergusonem w pojedynku unifikacyjnym.
Rzecz jednak w tym, że już od dawna Notorious wyżej ceni sobie aspekty kasowo-medialne, wobec czego wśród swoich potencjalnych rywali w oktagonie wymieniał ostatnimi czasy między innymi Nate’a Diaza czy Georgesa Saint-Pierre’a.
Jeśli zaś chodzi o fanów, to wydaje się, że nie mają oni najmniejszych wątpliwości, z kim w swojej powrotnej walce – ostatnio bił się w oktagonie prawie rok temu – powinien stanąć w szranki McGregor. Dowodzić może tego ankieta przeprowadzona na Twitterze przez popularnego dziennikarza Ariela Helwaniego, w której głosy oddało prawie 30 tys. fanów, wskazując swojego faworyta.
#themmahour question of the day #2.
Who do you want to see Conor McGregor fight next?https://t.co/nNotKaxrVb
— Ariel Helwani (@arielhelwani) October 9, 2017
Irlandczyk nie zabrał jeszcze publicznie głosu po gali UFC 216 w Las Vegas, gdzie Tony Ferguson poddając w trzeciej rundzie Kevina Lee, zdobył tymczasowy pas. El Cucuy z kolei nie ukrywa, że jego celem jest właśnie walka z Irlandczykiem – i jest na nią gotowy w dowolnym terminie.
*****
Tony Ferguson: „Jestem jak puszka Pandory, a Conor nie wie, jak się zabrać do tego gówna”