„Nie pozwól, aby pi*deusz, który w tobie siedzi, wychodził na zewnątrz” – Paulie Malignaggi pozdrawia Conora McGregora
Paulie Malignaggi otworzył medialny ogień w kierunku Conora McGregora w odpowiedzi na kuksańca ze strony Irlandczyka.
Nie ma na świecie nic pewniejszego poza śmiercią, podatkami i tym, że Paulie Malignaggi wpada w medialny słowotok, gdy tylko Conor McGregor o nim wspomni.
I nie inaczej było przed dwoma dniami, gdy Irlandczyk przypomniał światu o rocznicy opublikowania przez Danę White’a nagrania, na którym posyła Pauliego Malignaggiego na deski podczas sparingu w przygotowaniach do walki z Floydem Mayweatherem Juniorem.
Time flies when you are on your ass. https://t.co/YDhLHi2p0o
— Conor McGregor (@TheNotoriousMMA) August 11, 2018
Czas płynie szybko, gdy siedzisz na dupie.
Na reakcję byłego boksera nie trzeba było długo czekać…
Dude has had 2 kids and an ass kicking since this and he still lives off a fake knockdown that he knows wasn’t real lol. @TheNotoriousMMA your feelings are still hurt? Dont get ur feelings hurt u lil bitch its still our lil secret. Dont run for your life when they ring the bell😂 https://t.co/cW0q13USYm
— Paul Malignaggi (@PaulMalignaggi) August 11, 2018
Od tamtego czasu koleś ma dwójkę dzieci i dostał wpierdol, a nadal chełpi się wymyślonym knockdownem, o którym wie, że nie był prawdziwy. Czy twoje uczucia nadal są urażone? Nie daj się zranić swoim uczuciom, ty mała pizdo, to nadal nasz mały sekret. Nie uciekaj, gdzie pieprz rośnie na dźwięk gongu ?
@TheNotoriousMMA dont let the inner bitch in u come out. We all know ur gonna pull out the Khabib fight last minute or spend the whole fight runnin 4ur life like u did in rd 5 of the Diaz rematch. U have No BALLS and u think of me 1 yr on cause the reality of my words burns u 😂
— Paul Malignaggi (@PaulMalignaggi) August 12, 2018
Nie pozwól, aby pizdeusz, który w tobie siedzi, wychodził na zewnątrz. Wszyscy wiemy, że wycofasz się z walki z Khabibem w ostatniej chwili albo przez całą walkę będzie uciekał jak szalony jak w piątej rundzie rewanżu z Diazem. Nie masz JAJ i po roku nadal o mnie myślisz, bo nie daje ci spokoju prawda w moich słowach ?
Innymi słowy – w medialnych relacjach Malignaggiego i McGregora pozostaje status quo.
*****