Pozew cywilny przeciwko Conorowi McGregorowi wycofany
Jeden problem z głowy mniej – pozew cywilny przeciwko Conorowi McGregorowi za incydent ze zniszczeniem telefonu w Maiami został wycofany.
W zeszłym miesiącu mediami wstrząsnęły doniesienia o kolejnym incydencie z udziałem Conora McGregora. Irlandczyk miał mianowicie przed jednym z klubów w Miami zniszczyć i zabrać telefon niejakiego Abdula Abdirzaka – zirytowany tym, że etiopski Brytyjczyk chciał go nagrać.
Zobacz także: McGregor, Masvidal, Ngannou i inni reagują na nokaut Justina Gaethje
Świadom szansy, jaka się przed nim pojawiła, etiopski nieborak ruszył w tour medialny, na prawo i lewo opowiadając, jakiej to traumy doznał, przez te kilka sekund obcując z Irlandczykiem, którego określi mianem „machiny do zabijania”. Stwierdził, że gdy były podwójny mistrz UFC wytrącał mu telefon z ręki, impet uderzenia przeszył jego całe ciało.
Nic zatem dziwnego, że Abdirzak szybko złożył też pozew cywilny przeciwko Irlandczykowi, domagając się co najmniej $15 tys. zadośćuczynienia za krzywdy, jakich doznał.
Okazuje się jednak, że temat jest już nieaktualny. Jak bowiem donosi TZM Sports, Abdirzak wycofał pozew, a to najprawdopodobniej oznacza, że doszedł do porozumienia z McGregorem. Jaką kwotą rzeczone porozumienie zostało przypieczętowane? Nie wiadomo.
*****