„Powinienem być na 2. miejscu” – Chan Sung Jung niezadowolony z rankingu wagi piórkowej
Chan Sung Jung skomentował zaktualizowany po gali w Busan ranking kategorii piórkowej.
W sobotę Chan Sung Jung już w pierwszej rundzie brutalnie rozprawił się z Frankiem Edgarem w walce wieczoru gali UFC w Busan.
Zobacz także: Dan Hardy w szoku – upiorny uraz Aleksandara Rakicia w walce z Volkanem Oezdemirem
Zwycięstwo to – drugie z rzędu po rozbiciu i poddaniu Renato Moicano przed kilkoma miesiącami – zapewniło mu awans w rankingu kategorii piórkowej o dwa oczka – z miejsca 6. na miejsce 4.
Nieukrywający mistrzowskich aspiracji Koreański Zombie nie jednak wątpliwości, że powinien zostać sklasyfikowany wyżej, o czym napisał w mediach społecznościowych.
https://www.instagram.com/p/B6hUvaEF8a4/
Jeden wygrał z rywalem z 11. miejsca w rankingu, a drugi nie bił się od 13 miesięcy. To nie jest system głosowania na popularność. Jestem numerem 2.
Chan Sung Jung nawiązał oczywiście do Zabita Magomedsharipova i Briana Ortegi. Z tym ostatnim, niewidzianym w akcji właśnie od trzynastu miesięcy, miał się zresztą bić w Busan, ale T-City wycofał się z walki z powodu kontuzji kolana. Natomiast Zabit Magomedsharipov wypunktował ostatnio Calvina Kattara.
Po sobotnim zwycięstwie Koreański Zombie rzucił wyzwanie świeżo upieczonemu mistrzowi Alexowi Volkanovskiemu. Zdradził też, że podwójnie widzi i zmuszony będzie przejść zabieg oczu, ale ma on być nieskomplikowany.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****