KSWPolskie MMA

Poprowadziła konwencję Konfederacji – została zawieszona przez KSW! Jest oświadczenie w sprawie Pauliny Klimek

Organizacja KSW wydała oświadczenie w sprawie zawieszenia współpracy z Pauliną Klimek.

Paulina Klimek w najbliższym czasie nie będzie pracować dla KSW, gdzie od kilku lat prowadziła między innymi ważenia czy przeprowadzała wywiady.

Kilka dni temu dziennikarka opublikowała poniższy wpis w mediach społecznościowych. Odbił się on szerokim echem na nadwiślańskiej scenie MMA, wywołując wiele spekulacji.

Portal Salon24.pl szybko nieoficjalnie doniósł, że powodem zakończenia współpracy był udział Pauliny w czerwcowej konwencji Konfederacji, podczas której pełniła rolę prowadzącej.

– Jak dowiedział się Salon24.pl, Paulina Klimek nie będzie już obsługiwać gal MMA – napisano. – Dziennikarka została – w najlepszym wypadku – zawieszona do czasu wyborów parlamentarnych. Wszystko dlatego, że publicznie zadeklarowała, iż najbliżej jest jej poglądami do Konfederacji. Klimek wystąpiła na scenie na niedawnej konwencji Konfederacji.

Kilka tygodni temu w podobnej sytuacji znalazł się sędzia piłkarski Szymon Marciniak, który wystąpił na biznesowej gali organizowanej przez Sławomira Mentzena, gdzie wygłosił wykład o swojej drodze na szczyt. W następstwie oświadczenia ze strony organizacji „Nigdy więcej”, UEFA zagroziła odebraniem Polakowi sędziowania finału Ligi Mistrzów. Ten jednak pokajał się, przeprosił, wyparł jakichkolwiek sympatii względem środowiska reprezentowanego przez S. Mentzena, a nawet przemycił pod jego adresem kilka medialnych kuksańców – i mecz sędziował.

Dziś natomiast organizacja KSW wydała oficjalne oświadczenie w temacie Pauliny Klimek. Trafiło ono na łamy WirtualneMedia.pl.

– W związku z ostatnimi aktywnościami Pauliny i jej silnymi deklaracjami politycznymi w sferze publicznej, Zarząd KSW podjął decyzję o ograniczeniu obowiązków wobec Federacji KSW w sferze publicznej, do odwołania – napisano. – Podkreślamy również, że jako federacja sportowa, KSW jest organizacją apolityczną, która nigdy nie opowiadała się za żadną ze stron sceny politycznej.

– Stoimy na stanowisku, że sport powinien stać pomiędzy podziałami i łączyć ludzi odmiennych poglądów, ras czy religii oraz przedstawicieli różnych grup etnicznych czy społecznych. Jesteśmy także dumni z faktu, że od ponad 19 lat organizujemy gale, na których występują zawodnicy, wyznawcy różnych religii, orientacji i koloru skóry. W duchu tych wartości będziemy organizować także w przyszłości kolejne gale i wydarzenia sportowe.

– W przeszłości Federacja KSW udzielała mocnego i zdecydowanego wsparcia jedynie w sytuacjach, w których uważaliśmy, że musimy stanąć po stronie słabszych i pokrzywdzonych. Miało to miejsce w przypadku udzielonego wsparcia dla obywatelek i obywateli Ukrainy w związku z napaścią rosyjską na ich kraj czy też wspierając stowarzyszenia działające na rzecz pomocy zwierzętom, jak chociażby w przypadku stowarzyszenia Stop Walkom Psów.

Podobnie jak Paulina Klimek, ramach Federacji KSW szefowie Martin Lewandowski i Maciej Kawulski nigdy nie afiszowali się z jakimikolwiek sympatiami politycznymi. Obserwując jednak ich aktywność w mediach społecznościowych czy wywiadach niezwiązanych z branżą MMA, można pokusić się o stwierdzenie, że raczej nie stali po tej samej stronie politycznej barykady co zawieszona dziennikarka.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 9

  1. Dziwna sytuacja, raczej w Polsce mało kogo obchodzi zachowanie polityczne tego typu na tak niskim szczeblu popularności danej persony.
    Dmuchanie na zimnie prze KSW?
    ” Podkreślamy również, że jako federacja sportowa, KSW jest organizacją apolityczną, która nigdy nie opowiadała się za żadną ze stron sceny politycznej.”
    Jak znajdę zdjęcie kogoś związanego z KSW na wiecu lewicowym, bądź jego nazwisko w jakiś sposób związane tego typu partią partią, to też takiego delikwenta wywalą?
    Trochę wstyd.

  2. Rok 1984 to mamy, ale nie z takich błahych powodów, tylko to co wyczynia zorganizowana mafia przestępcza zwana dla niepoznaki Prawej i Sprawiedliwością od 8 lat. Zostaje jej wygranie ostatniej kadencja, by domknąć dyktaturę na permanentnym kłamstwie, zastraszaniu, korupcji i promowaniu skrajnych miernot.

    Co do tej dziewczyny. Obstawiam, że miała w kontrakcie zakaz wybryków politycznych. Zapewne myślała pewnie że przymkną na to oko włodarze. Nie przymknęli.

    Przyczyna potencjalnych poglądów KiL zapewne rozbieżne z Konfederacją, nie brałbym w ogóle pod uwagę i łatwo ją obalić. Przecież w ogóle by jej nie zatrudniali, gdyby oto chodziło. Szczególnie że była to wiedza była powszechnie znana przed jej angażem. Naciski polityczne władzy pisowskiej też odpadają, bo PiSowi jak nigdy zależy na dobrym wyniku Konfederacji, by po nadchodzącym niechybnie krachu w poparciu władzy, spróbować wchłonąć ich jak onegdaj Kukizowców.

    Reasumując: sprawa chwytliwa, ale kompetnie niebulwersująca. Szczególnie że mówimy o naprawdę słabiutkiej dziennikarce, która szczerze mówiąc od początku nie wiem co robi w KSW. Merytorycznie słaba – ok widz KSW tego aż tak nie potrzebuje. Warsztat dziennikarski – słaby. Nawet spoglądając od szowinistycznej strony nie spełnia standardów kobiety w sportowych wydarzeniach, gdzie dominują dwa typy: urocze jak Megan czy włoski styl seksbomby jak Sanko. Paulina nie należy do żadnych z tych typów. Właściwie jej jedyny atutem jest niekorzystanie przy wywiadach z Saladynem z tłumacza francuskiego :D. Trochę bidnie.

  3. Z tego co pamiętam „Rok 1984” jest o totalitaryzmie, cenzurze i karaniu za nawet za niewłaściwe myśl(„myślozbrodnie”).

    Pasuje to jak ulał do tego typu sytuacji, gdzie ktoś jest karany za prywatne poglądy, lub wykonanie jakiejś zawodowej usługi dla „nieprawomyślnego” zleceniodawcy.

    Symptomatyczne jest, że dzieje się tak zazwyczaj, gdy ktoś przejawia poglądy trochę bardziej prawicowe, konserwatywne, etc.

    PS. Nie jest to platforma do dyskusji politycznych, ale zapytam: ilu posłów Konfederacji zostało „wchłoniętych” przez PiS w tej kadencji?

    1. Dla mnie to rozdzieranie szat w obronie Pani Pauliny akurat przez zwolenników Konfederacji jest zabawne. Przecież o to właśnie walczy ta partia. Prywatna firma to właściciele robią co chcą i elo.

      PS. Zgadzam się, że to nie miejsce, ale robię screena. Przypomnę po jesiennych wyborach jeśli PiS będzie miał potencjalną większość tylko z Konfederacja. :)

    2. Nie zostali wchłonięci ponieważ PiS posiada liczbę mandatów wystarczającą do przegłosowywania. Za tej kadencji było niszczenie Konfederacji, wg zasady Kaczyńskiego, że z jego prawej strony ma być już tylko ściana (choć PiS nie jest partią prawicową, ale to już inna bajka, tak się pozycjonuje dla suwerena).

      Jednak teraz notowania przestępców ZJEPrawicy są tak beznadziejne (realne, nie sondażowe, które są przez nich mniej lub bardziej dotowane), że trzeba szukać planu B.
      Nie chcę zaśmiecać, ale jednym z wątków (ale nie jedynym) jest tu postać Mentzena, który jest na haku pisowskiej bezpieki z bratem za kręcenie lodów na automatach do gier hazardowych.

  4. Biedna Paulinka. Myślała że działa w zacnej sprawie..A konfederacja to „stany splątane” a panowie B i M to fałszywi prorocy.
    Z całej tej hucpy broni się jedynie Braun. (coraz bardziej marginalizowany) Ale B to karta bita. A w tej „branży” karta bita to taka karta która już przebito.
    Ps. Lubie ją, dlatego życzeniowo chciałbym żeby ktoś sprowadził ją kiedyś do ziemi objawień definitywnych..

Dodaj komentarz

Back to top button