UFC

„Pomyślałem, że powiem o nim trochę bzdur, bo i tak nikt się nie dowie” – Renato Moicano zaskoczony reakcją polskich fanów na wypowiedzi o Mateuszu Rębeckim

Renato Moicano nie spodziewał się, że jego krytyczne wypowiedzi pod adresem Mateusza Rębeckiego odbiją się takim echem wśród polskich fanów.

Renato Moicano nigdy nie robił tajemnicy z tego, że wielkim fanem bitewnych umiejętności Mateusza Rębeckiego nie jest. Kilka miesięcy temu Brazylijczyk wróżył Polakowi porażkę ze skreślanym wtedy gremialnie Diego Ferreirą – okazał się wtedy, że miał rację – a przed zeszłotygodniową galą UFC 308 w Abu Zabi forsował narrację, wedle której Myktybek Orolbai to najpewniejszy typ w całej rozpisce.

Oktagonowa rzeczywistość brutalnie jednak zweryfikowała prognozy Moicano. Rębecki po kapitalnej walce zadał bowiem pierwszą w UFC porażkę wyraźnie faworyzowanemu Orolbaiowi.

Zapytany kilka dni temu o krytyczne komentarze pod swoim adresem ze strony Renato, Mateusz odniósł się do Brazylijczyka z dużym szacunkiem. Powiedział, że rzeczywiście kiedyś, gdy złapali się na macie American Top Team, to Money okazał się lepszy, więc ma prawo oceniać go, jak zechce. Zapewnił, że nie ma żadnego problemu z opiniami wygłaszanymi przez Renato.

Okazuje się tymczasem, że w swoich mediach społecznościowych – a konkretnie na portugalskim kanale YT, który także prowadzi – Renato Moicano znalazł się pod ostrzałem… polskich fanów!

W najnowszej odsłonie podcastu Show Me The Money Gilbert Burns opowiedział, że spotkał właśnie na matach Kill Cliff Nassourdine’a Imavova, który za pośrednictwem tłumacza chciał zamienić z nim kilka słów. Powód? Do dagestańskiego Francuza dotarły mianowicie wypowiedzi Durinho, który w poprzednim odcinku podcastu nie dawał mu szans w potencjalnym starciu z Johnnym Eblenem. Gilbert zaznaczył jednak, że Nassourdine podszedł do tematu z uśmiechem, żadnych afer nie robiąc.

I tutaj do tematu włączył się Renato Moicano…

– Pozwólcie, że coś wam powiem – uśmiechnął się Money. – Znacie tego gościa (Mateusza Rębeckiego)? Mówiłeś, że Nassourdine Imavov nie mówi po angielsku, ale ogląda podcast. Ten gość tutaj, Mateusz Rębecki, jest z American Top Team, ale nie mówi po angielsku. Jest Polakiem.

– Pomyślałem więc, że, ok, opowiem o nim trochę bzdur na moim portugalskim kanale, bo i tak nikt się nie dowie. A potem widzę furę ludzi z Polski, którzy mi piszą, że „widzieliśmy, że mówiłeś, że przegra – i co teraz!”. No i myślę sobie, skąd ci goście o tym wiedzieli? Może to jakieś automatyczne tłumaczenie?

Temat Rebeastiego poza powyższą wypowiedzią Moicano nie był więcej poruszany. W kontekście tegoż pojedynku Money postawił jednak pytanie, czy rzeczywiście Kirgiz jest tak mocny, jak ludzie sądzą. Burns stwierdził, że, owszem, Orolbai jest dobrym zawodnikiem, ale nie na czołową piętnastkę dywizji lekkiej.

Co zaś tyczy się idącego ostatnio jak burza Renato Moicano, to zdradził on, że zna już szczegóły swojej kolejnej walki. Nie ujawnił ich jednak.

Poniżej video-analiza potencjalnych rywali dla Ilii Topurii, Khamzata Chimaeva i Magomeda Ankalaeva po UFC 308.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

  1. Nie wiem czy pod swoją narrację nie podkoloryzował Moicano, by się jakoś wytłumaczyć czy Rębecki tak szybko zrobił progres, ale angielski Polaka jest całkiem solidny, a już na pewno na tyle komunikatywny, że spokojnie można się z nim porozumieć. Coś biedny Chińczyk zalazł za skórę fawelasowi. Nie dość, że Brazylijczyk uważa go za dziada na macie, to jeszcze za niemotę lingwistyczną :D.

Dodaj komentarz

Back to top button