Pomści brata? Sebastian Rajewski celuje w pojedynek z Wilsonem Varelą!
Sebastian Rajewski wziął na sportowy celownik Wilsona Varelę, który w sobotę pokonał jego brata Łukasza.
Były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi lekkiej KSW Sebastian Rajewski chce walki z Wilsonem Varelą.
Podczas sobotniej gali KSW 85 w Nowym Sączu świetnie dysponowany Francuz rozbił na pełnym dystansie Łukasza Rajewskiego, któremu przed walką – i zresztą po jej zakończeniu także – większej sympatii nie okazywał, delikatnie rzecz ujmując. Wszystko oczywiście za sprawą przestrzelonej o prawie 2 kilogramy wagi reprezentanta Czerwonego Smoka.
W niedzielę Sebastian Rajewski opublikował w mediach społecznościowych niepozostawiający wątpliwości wpis, w którym wyzwał Wilsona Varelę do walki.
Sebastian Rajewski rywalizuje pod sztandarem KSW od 2020 roku. Zwyciężając cztery z pierwszych pięciu walk w klatce polskiego giganta, utorował sobie drogę do mistrzowskiej potyczki w wadze lekkiej z Marianem Ziółkowskim. W czerwcu zeszłego roku uległ jednak Golden Boyowi jednogłośną decyzją sędziowską.
Na kolejną szansę sięgnięcia po pas – tym razem tymczasowy – długo czekać nie musiał. W listopadzie 2022 roku wszedł bowiem na zastępstwo za Mariana Ziółkowskiego do walki z Salahdinem Parnasse. Przegrał ją przez poddanie w czwartej rundzie. Od tego czasu nie był widziany w akcji.
Mateusz Gamrot zdradził niedawno, że Sebastian Rajewski – jego klubowy kolega z Czerwonego Smoka – boryka się obecnie z kontuzją, prognozując, że do powrotu do klatki będzie gotowy na początku przyszłego roku.
Wilson Varela przygodę z KSW rozpoczął w kwietniu 2022 roku od mocnego falstartu – przegrał przez nokaut z Maciejem Kazieczką. Później doznał jeszcze dwóch kolejnych porażek poza Polską. Fatalną passę przełamał w styczniu tego roku, by następnie w marcu dopisać do swojego bilansu kolejną wiktorię, która zapewniła mu powrót pod skrzydła KSW. W maju znokautował Gracjana Szadzińskiego, a w sobotę wypunktował wspomnianego Łukasza Rajewskiego.
Czy Francuz będzie zainteresowany starciem z Sebastianem Rajewskim? Tego póki co nie wiadomo. Po sobotniej wiktorii zaprosił do rewanżu Macieja Kazieczkę.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.