Pominięty Mateusz Gamrot reaguje na ogłoszenie nowego rywala dla Justina Gaethje na UFC 313: „Uderzacze zawsze bali się zapaśników”
Mateusz Gamrot zabrał głos po ogłoszeniu rewanżowego pojedynku pomiędzy Justinem Gaethje i Rafaelem Fizievem na UFC 313.
Gigantyczne wsparcie nadwiślańskich fanów, zakulisowe podszepty Dana Lamberta i ostre medialne harce Mateusza Gamrota nie pomogły. To nie Polak wszedł na zastępstwo do Justina Gaethje za kontuzjowanego Dana Hookera.
Matchmakerzy UFC, prawdopodobnie w porozumieniu z samym Amerykaninem i jego menadżerem Alim Abdelazizem, wyszykowali dla niego rewanż ze sklasyfikowanym na 11. pozycji w rankingu Rafaelem Fizievem – niewidzianym w akcji od ponad półtora roku i powracającym po dwóch porażkach.
Amerykanin i Azer po raz pierwszy zmierzyli się dwa lata temu. Highlight pokonał wówczas Atamana większościową decyzją sędziowską.
Po ogłoszeniu rewanżu Mateusz Gamrot zabrał głos za pośrednictwem mediów społecznościowych.
– Stylowo łatwiejszy wybór – napisał o Gaethje. – Uderzacze zawsze bali się zapaśników. Trzymam świetną formę i jestem gotowy na każdego!
Easier choice stylistically. Strikers have always feared wrestlers. I keep in great shape and I'm ready for anyone!
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) February 27, 2025
Okupujący 8. miejsce w rankingu reprezentant Polski nie był widziany w akcji od sierpnia ubiegłego roku, gdy przegrał niejednogłośną decyzją sędziowską z Danem Hookerem. Porażka ta zatrzymała jego serię zwycięstw na trzech.
Legitymujący się bilansem 7-3 w oktagonie UFC Gamer od wielu miesięcy garnie się do powrotu do akcji, ale póki co nic z tego nie wychodzi. Świadom, że 2025 rok będzie kluczowy dla jego kariery, 34-latek półtora miesiąca temu zakotwiczył w American Top Team na Florydzie, gdzie zamierza pozostać do momentu, aż otrzyma kolejny pojedynek.
Kiedy możemy zobaczyć Polaka ponownie w progach oktagonu? Nie wiadomo. Mateusz zapowiedział natomiast w rozmowie z Pawłem Wyrobkiem z Polsat Sport, że jest gotowy nawet na rywali spoza rankingu Top 15 wagi lekkiej.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
