„Pokaż jaja i podpisz kontrakt” – Dominick Reyes apeluje do Anthony’ego Smitha, gotowy też na Jana Błachowicza
Dominick Reyes i Anthony Smith wdali się w ostre medialne potańcówki, nawzajem zarzucając sobie odrzucanie pojedynków.
Podczas gdy wielkimi krokami zbliża się kluczowa dla kategorii półciężkiej konfrontacja Jona Jonesa z Alexandrem Gustafssonem – obaj staną do rewanżu podczas zaplanowanej na 29 grudnia w Las Vegas gali UFC 232 – za ich plecami trwa zażarta walka o najlepszą pozycję wyjściową do potyczki ze zwycięzcą. Póki co – zażarta walka medialna.
Wymianę razów zainicjował sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu kategorii półciężkiej i rozpędzony serią czterech zwycięstw Dominick Reyes, który obwieścił, że otrzymał propozycję pojedynku z okupującym 3. pozycję Anthonym Smithem. Propozycję jakoby odrzuconą.
Hey @lionheartsmith, I was told u turned me down for a #1 contender fight in Jan/233 bc ur hand’s sore, so I guess you HAVE excuses. Heal up, let's do it in Feb or March, you pick! I'm gonna test that "lionheart"! 😈 #devastated #earnit #notthatman pic.twitter.com/YgLYkh3gb8
— Dominick Reyes (@DomReyes) December 3, 2018
Hej, Anthony Smith, powiedziano mi, że odrzuciłeś propozycję walki ze mną o miano pretendenta do pasa podczas gali UFC 233 w styczniu, bo boli cię ręka, więc wygląda na to, że MASZ wymówki. Zdrowiej więc i zróbmy to w lutym lub marcu, wybieraj! Przetestuję tego Lwie Serce!
Dewastator wyraził jednak pełną gotowość na konfrontację z Janem Błachowiczem, zaproponowaną przez jednego z fanów.
I'd be down with that. One of these guys has to fight me!
— Dominick Reyes (@DomReyes) December 3, 2018
Byłbym na to chętny. Jeden z tych gości musi ze mną walczyć!
O ile w temacie nie udzielił się póki co nieszczególnie garnący się do medialnych bojów Cieszyński Książę, to głos szybko zabrał Anthony Smith.
Hey
DUMB-anick
Lesson ONE:
Don't turn down fights w/Blachowicz & Manuwa then pretend you want to fight me.
Makes you look both afraid and thirsty. https://t.co/eOecDPZJwT— Anthony Smith (@lionheartasmith) December 4, 2018
Hej, Domigłupku, lekcja pierwsza: nie odrzucaj walk z Bałachowiczem i Manuwą, żeby potem udawać, że chcesz walki ze mną. Wyglądasz wtedy zarówno na wystraszonego, jak i na spragnionego.
Lesson TWO:
Your name ain't Jones or Gus, last I checked.— Anthony Smith (@lionheartasmith) December 4, 2018
Lekcja druga: gdy ostatnio sprawdzałem, nie nazywałeś się Jones ani Gus.
Reyes pozostał jednak czujny i to do niego należało ostatnie słowo – przynajmniej tego dnia.
@lionheartsmith Oh Anthony 😂…Your false bravado is not going to save you! I'm coming no matter what! You can try and talk your way out, and use insults to show your toughness. But, like the Cowardly lion you are Its all talk buddy. Now nutt up and sign on the dotted line. pic.twitter.com/OYYo5w8IrU
— Dominick Reyes (@DomReyes) December 4, 2018
Oj, Anthony 😂… Twoja udawana brawura cię nie uratuje! Nadchodzę – bez względu na wszystko! Możesz próbować się wymigać i obrażać, żeby pokazać, jakiś twardy. Ala jak na tchórzliwego lwa przystało, to tylko gadka. Teraz pokaż jaja i podpisz kontrakt.
Z kolei Jan Błachowicz niedawno zasygnalizował, że wybiera się teraz na wakacje połączone z treningami do Tajlandii i potencjalny powrót do oktagonu na okoliczność lutowej gali w Pradze byłby dla niego skomplikowany.
*****