Początek fali zwolnień w UFC?
UFC przygotowuje się do mocnego ograniczenia liczby zatrudnionych zawodników.
Wygląda na to, że zwolnienie Eddiego Gordona z UFC może okazać się tylko początkiem lawiny. Jak donosi szwedzki portal MMANYTT.se, gigant z Las Vegas planuje mocne cięcia wśród zawodników.
Zgodnie ze źródłami MMANYTT zbliżonymi do UFC, z organizacją pożegna się z 50 zawodnikami w czasie weekendu. Obecnie organizacja posiada około 560 zawodników pod kontraktem. Nie jest jasne, którzy dokładnie zawodnicy stracą kontrakt, ale prawdopodobnie otrzymają informacje w poniedziałek lub wtorek.
Do zwolnionego wcześniej Gordona dołączyli już Christos Giagos (rekord w UFC 1-2), Chris Clements (UFC 2-2, 1 NC), Matt Van Buren (UFC 0-2), Roger Narvaez (UFC 0-2) i Marcus Brimage (UFC 4-4).
Czy zapowiedź fali zwolnień powinna Waszym zdaniem martwić Pawła Pawlaka, który znajduje się w identycznej sytuacji, jak pożegnani właśnie Giagos i Narvaez (najpierw przegrał, potem wygrał, ostatnio przegrał) lub Jana Błachowicza, który również posiada rekord 1-2 w UFC i na tarczy wychodził z ostatnich dwóch potyczek?
Komentarze: 1