UFC

Pobudzony Conor McGregor tłumaczy, dlaczego musiał wycofać się z UFC 303: „Posiadam arsenał uderzeń, aby rozegrać to inaczej, ale…”

Conor McGregor udzielił pierwszego wywiadu po odwołaniu starcia z Michaelem Chandlerem na UFC 303 w Las Vegas.

Conor McGregor udzielił pierwszego wywiadu od czasu, gdy wycofał się z walki wieczoru gali UFC 303 w Las Vegas, gdzie miał stanąć w szranki z Michaelem Chandlerem.

W sobotę Irlandczyk zawitał na galę Bellator w Dublinie, gdzie udzielił wywiadu portalowi Severe MMA. Opowiedział między innymi o niezwykle bolesnej kontuzji małego palca u stopy oraz swoich dalszych sportowych planach.

– Jest ciężko, ale pozostajemy skupieni – powiedział. – Pozostajemy skupieni. Chciałem zrobić tę walkę 29 czerwca, poświętować w moje urodziny, a potem wrócić we wrześniu lub październiku. Musimy teraz się dostosować. Wszystkie elementy są teraz w ruchu.

– Mam się dobrze. Kontuzja stanowi po prostu utrapienie. Jest bolesna. Nie będę ukrywał – jest bardzo, bardzo bolesna. Prawdopodobnie nawet bardziej bolesna niż ta noga. Taka jest prawda. Powiem wam dlaczego – bo noga przynajmniej była usztywniona, unieruchomiona i nie miałem do niej dostępu. Stopa jest natomiast cały czas w użyciu, narażona, wystawiona. Jest to więc trochę bolesne, ale taka to nieodłączny, ku*wa, element.

– Muszę zachować skupienie, wprowadzić poprawki do mojego obozu przygotowawczego. Nie szukam urazów na macie, ani nie staram się kontuzjować innych. Staram się docierać do tych walk, zachowując 100% zdrowia. Takie nastawienie powinien mieć każdy zawodnik. I każdy sparingpartner powinien mieć to na uwadze, pomagając innym zawodnikom. Taki jest cel. Gdy go realizujesz, wygrywasz. Jestem bardzo blisko.

– Na moment straciłem czujność. To był dzwonek alarmowy dla mnie samego, dla moich trenerów, dla moich sparingpartnerów. Wyciągniemy wniosku, wprowadzimy poprawki i wrócimy.

McGregor stwierdził, że musiał odwołać konferencję prasową, ponieważ nie był wtedy w stanie – i nadal nie jest w stanie – założyć jakikolwiek but. Musiałby pojawić się na konferencji boso.

– Przykro mi, że fani nie dostali konferencji prasowej i tej karty PPV, której chcieli, ale tak po prostu bywa – powiedział. – W jaki sposób miałbym usprawiedliwić wyjście do oktagonu, potem będąc tam statycznym, na płaskich stopach, by następnie tłumaczyć się, że hej, stało się to i to, ale chciałem dla was wyjść do walki. Fani już to widzieli. Nie mogę zrobić tego ponownie.

– Jeśli tyle płacisz, to zasługujesz na to, żeby zobaczyć mnie w najlepszej formie. I tak się stanie. Teraz już piłka jest po mojej stronie, po stronie mojej ekipy, moich trenerów, sparingpartnerów. Musimy się skupić i zadbać o wszystko. I jestem pewien, że tak się stanie.

Irlandczyk stwierdził, że czuł się podczas przygotowań do walki z Chandlerem wybornie – pięknie kopał, był piekielnie szybki na nogach. Zapewnił, że wobec urazu mógł wejść do oktagonu z inną taktyką, ale…

– Wiedziałem, że posiadam odpowiedni arsenał uderzeń, zestaw ruchów, aby rozegrać to inaczej, ale… – powiedział. – To ten moment. Ten rajd jest po najwyższe laury. Podejdę więc do tego, jak należy. Tyle.

Irlandczyk chciałby powrócić do akcji, gdy tylko dojdzie do pełni zdrowia. Marzy mu się występ już w sierpniu lub wrześniu. Nie jest jednak pewien, kiedy będzie w pełni zdrów, bo jak podkreślił, rehabilituje stopę już trzy tygodnie, a nadal nie może założyć buta.

Zapytany, czy nadal chciałby, aby jego rywalem był Michael Chandler, Irlandczyk przytaknął, choć dał też do zrozumienia, że kurczowo trzymać się Amerykanina nie zamierza.

Conor McGregor nie był widziany w oktagonie od 2021 roku, gdy przegraną trylogię z Dustinem Poirierem przypłacił złamaniem nogi.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button