Po sparingach! Damian Janikowski wskazał największe atuty Cezarego Oleksiejczuka, zabrał głos na temat… potencjalnej walki!
Wojujący pod sztandarem KSW Damian Janikowski opowiedział o sparingach z Cezarym Oleksiejczukiem w klubie WCA.
Kilka dni temu przebywający już w Warszawie Damian Janikowski miał okazję wziąć się na sparingach za bary z mistrzem wagi półśredniej FEN Cezarym Oleksiejczukiem. Wszystko to oczywiście w następstwie zakończenia współpracy braci Oleksiejczuków z trenerem Mirosławem Oknińskim z Akademii Sportów Walki Wilanów.
Szukając nowych sparingowych doświadczeń, Cezary i Michał Oleksiejczukowie oraz Bartosz Szewczyk zaczęli gościnnie odwiedzać progi Warszawskiego Centrum Atletyki, gdzie na brak sparingpartnerów narzekać nie sposób.
Jak wrocławianin ocenia umiejętności Cezarego? O to zapytał go Tomasz Majewski z portalu FightSport.pl.
– Zasięg, timing i bardzo dobry boks – ocenił Damian. – Naprawdę. I to, że mańkut. To jest dla nas na plus tutaj, bo tylko mieliśmy Tymka mańkuta, a Tymek jest niższy, ma krótsze ręce. Kamil Gniadek obecnie kontuzjowany. A Czarek gabarytowo to jest naprawdę takie 84.
– Warunki super. Boks super. Myślę, że dużo od nich wyciągniemy. Oni będą mieli fajny przemiał, przygotowania. Będą mogli sobie dobierać między bardziej zapaśniczymi zawodnikami, parterowymi, stójkowymi, a my też wyciągamy od nich tę stójkę, bo jednak i Michał, i Czarek dobrze stójkowo się biją.
– Będzie w końcu bił się cały czas w 84 – powiedział. – Naprawdę. Przy jego gabarytach nie ma sensu, żeby schodził niżej.
– Myślę, że każdy na tym skorzysta – dodał olimpijczyk w rozmowie z FanSportu TV. – Dla klubu jest to dobre. Fajnie, że nasi zawodnicy zawsze dobrze i miło przyjmują sparingpartnerów. Dbamy nawzajem o siebie, żeby krzywda się nie stała. Myślę, że to będzie owocowało dla wszystkich zawodników i będą wygrywać swoje pojedynki.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Temat Cezarego Oleksiejczuka został też poruszony przez jednego z fanów podczas transmisji na żywo, jaką kilka dni temu zorganizował na Instagramie Damian Janikowski. Padło tam mianowicie pytanie o… potencjalną walkę z Cezarym Oleksiejczukiem!
– Wszystko się może wydarzyć – odparł Janikowski. – Nie ma wielu zawodników w kategorii 84 kg, więc fajnie, jakby kiedyś do walki z Czarkiem doszło. Przyjdzie na to czas.
Cezary Oleksiejczuk w najbliższej walce – jej termin póki co nie jest znany – najprawdopodobniej stanie do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego wagi półśredniej, krzyżując pięści z Kamilem Kraską, ale nie jest żadną tajemnicą, że prędzej czy później przeniesie się do kategorii średniej.
Powracający po porażce z Pawłem Pawlakiem Damian Janikowski kolejny pojedynek stoczy 19 marca podczas gali KSW 68. Nazwisko jego przeciwnika nie zostało jeszcze ujawnione.
Czy natomiast kiedyś może dojść do konfrontacji Janikowskiego z Oleksiejczukiem? Wykluczyć niczego nie sposób, ale mając na uwadze, że celem Cezarego jest UFC, szanse na takie starcie nie wydają się duże.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.