„Pikogramy zwątpienia w siebie wyczuwam na odległość” – Jon Jones odpowiada Cainowi Velasquezowi
Trzymający na krótkiej smyczy kategorię półciężką UFC Jon Jones zabrał głos na temat potencjalnego starcia z Cainem Velasquezem i jego ostatnich wypowiedzi.
W drodze do gali UFC on ESPN 1, która odbędzie się w niedzielę w Phoenix sposobiący się do boju z Francisem Ngannou Cain Velasquez nie narzeka na brak pytań dotyczących potencjalnego starcia z mistrzem 205 funtów Jonem Jonesem – pogromcą swojego klubowego kolegi Daniela Cormiera.
Myślę, że mógłbym go pokonać. Myślę, że jestem wystarczająco mocny.
– powiedział przed kilkoma dniami Velasquez, zapytany, czy wyszedłby obronną ręką ze starcia z Jonesem.
Jon Jones to niesamowity sportowiec. Widziałem jego wszystkie walki, wiem, na co go stać. Każdy gość stanowi wielkie wyzwanie – i on również. Myślę jednak, że mógłbym go pokonać.
Wypowiedzi te nie umknęły uwadze Bonesa. Szykujący się do powrotu do akcji już za dwa tygodnie – w walce wieczoru gali UFC 235 w Las Vegas stanie pójdzie w bój z Anthonym Smithem – mistrz wagi półciężkiej odpowiedział na powyższe słowa reprezentanta American Kickboxing Academy.
https://www.instagram.com/p/Bt7Sdl7lfbw/
Aby mnie pokonać, musisz okazać niezachwianą pewność siebie. Nie możesz opowiadać, że „Myślę, że mógłbym”. Żywię się pikogramami zwątpienia w siebie i wyczuwam je na odległość. Na tę chwilę skupmy się jednak na walkach, które nas czekają. Moje przejście do wagi ciężkiej jest nieuniknione.
*****