„Pikogramy, brak pikogramów, baseny olimpijskie…” – Anthony Smith reaguje na pozytywny wynik kontroli Jona Jonesa
Pretendent do pasa mistrzowskiego kategorii półciężkiej Anthony Smith zabrał głos na temat najnowszych doniesień o wpadce dopingowej Jona Jones podczas gali UFC 232 w Los Angeles.
Nie umknęły Anthony’emu Smithowi – a więc najprawdopodobniej najbliższemu rywalowi Jona Jonesa – wczorajsze doniesienia o pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej Bonesa.
If you’re hitting me up about this, don’t. I truly dont care. Picograms, no picograms, Olympic sized swimming pools, grains of salt 🤦🏽♂️… I couldn’t care any less. I signed on the line and did it knowing what I was signing up for and with no expectations. I’m good, y’all. 🙅🏽♂️ https://t.co/GnQQ6diow6
— Anthony Smith (@lionheartasmith) January 24, 2019
Jeśli uderzacie do mnie z tym tematem – nie trzeba. Mam to szczerze gdzieś. Pikogramy, brak pikogramów, baseny olimpijskie, ziarna soli 🤦🏽♂️… Mam to szczerze gdzieś. Podpisałem kontrakt i wiedziałem dobrze, na co się piszę, niczego nie oczekując. Wszystko gra 🙅🏽♂️
Najnowsze pozytywne wyniki kontroli antydopingowej Jona Jonesa – przeprowadzonej tym razem przez VADA w dniu ważenia przed ostatecznie wygraną przezeń rewanżową walką z Alexandrem Gustafssonem podczas gali UFC 232 – wykazały obecność metabolitów Turinabolu w organizmie mistrza.
Nie zostanie on jednak za to ukarany, bo zdaniem Stanowej Komisji Sportowej w Kalifornii i Amerykańskiej Agencji Antydopingowej (USADA) jest to jedynie wynik pulsacyjnego charakteru tej substancji – a nie dowód na to, jakby Bones zaaplikował sobie nową dawkę.
O tym, czy ostatecznie dojdzie do walki Smitha z Jonesem podczas zaplanowanej na 2 marca w Las Vegas gali UFC 235, zadecyduje posiedzenie Stanowej Komisji Sportowej w Nevadzie, które odbędzie się 29 stycznia. Bones najprawdopodobniej pojawi się na nim osobiście, odpowiadając na pytania komisarzy. W ocenie wielu jest to jednak tylko formalność.
*****