„Pierwszym wyborem Fergusona jest Poirier, ale…” – Michael Chandler najpoważniejszym kandydatem do walki z Tonym Fergusonem
Wedle nieoficjalnych doniesień, Michael Chandler jest najpoważniejszym kandydatem do walki z Tonym Fergusonem w zastępstwie za Dustina Poiriera.
Potwierdziły się spekulacje, wedle których były mistrz kategorii lekkiej Bellatora Michael Chandler jest najpoważniejszym kandydatem do walki z Tonym Fergusonem w ramach październikowej gali UFC 254 w Abu Zabi.
Pierwotnie organizatorzy mierzyli w zestawienie El Cucuya z Dustinem Poirierem, ale Dana White i spółka nie osiągnęli porozumienia w kwestii finansów – pomimo iż za Luizjańczykiem ujął się nawet wspomniany Tony Ferguson, apelując do szefa UFC, aby „zapłacił człowiekowi”.
– UFC prowadzi zaawansowane rozmowy z Chandlerem, będąc liderem wśród organizacji, które chcą podpisać z nim kontrakt, ale umowa nie została jeszcze sfinalizowana – napisał dziennikarz Ariel Helwani na ESPN.com. – Nie jest jasne, czy Ferguson jest zainteresowany tym zestawieniem. (Dana) White powiedział we wtorek, że Ferguson jeszcze nie zgodził się na walkę. Wedle moich źródeł, pierwszym wyborem Fergusona jest Poirier, ale wiemy, jak to działa. A co jeśli UFC podniesie Fergusonowi gażę, żeby zachęcić go do walki z Chandlerem w przyszłym miesiącu?
Michael Chandler był ostatnio widziany w akcji w sierpniu, w ramach gali Bellator 243 nokautując w pierwszej rundzie byłego mistrza UFC Bensona Hendersona. Znajduje się na fali dwóch zwycięstw, a w ciągu ostatnich pięciu lat wygrał dziewięć z jedenastu walk, w tym sześć przed czasem. W tym okresie przegrywał tylko z Brentem Primusem oraz Patricio Freire.
Wypełniwszy kontrakt z Bellatorem, 34-latek wielokrotnie w nieszczególnie zawoalowany sposób sugerował, że chciałby w końcu spróbować swoich sił pod sztandarem UFC, aby udowodnić, że jest najlepszym lekkim na świecie. Zapowiadał też, że gdyby doszedł do porozumienia z Daną Whitem i spółką, w debiucie były zainteresowany rywalizacją wyłącznie z rywalem z czołowej piątki – a kryterium to spełnia oczywiście Tony Ferguson.
Matchmakerzy UFC są zdeterminowani, aby doprowadzić do dużej walki w ramach gali UFC 254 – na wypadek potencjalnych dramatów w walce wieczoru, w której naprzeciwko siebie staną Khabib Nurmagomedov i Justin Gaethje.
Chwilę po opublikowaniu artykułu Ariela Helwaniego na ESPN.com Michael Chandler umieścił tajemniczy wpis w mediach społecznościowych.
Fear no man…
— Michael Chandler (@MikeChandlerMMA) September 16, 2020
– Nie lękaj się nikogo…
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie