Piekło zamarzło? Dana White z wielkim uznaniem o KSW! „Owszem, znam tę organizacją, radzą sobie bardzo dobrze”
Głównodowodzący UFC Dana White nieoczekiwanie przemycił wiele komplementów pod adresem KSW po zakończeniu gali w Rijadzie.
Temat KSW nieoczekiwanie zagościł na sobotniej konferencji prasowej po gali UFC Fight Night w Rijadzie. Sternik amerykańskiego giganta Dana White przemycił kilka mocnych komplementów pod adresem Polaków.
Zapytany kilka dni temu o ostatnie poczynania GFL, szef UFC podszedł do tematu z rezerwą, podkreślając, że absolutnie nie traktuje nowej organizacji jako konkurenta, podkreślając jednak, że trzyma za nią kciuki. Do wypowiedzi tej White’a nawiązał w sobotę w Rijadzie jeden z rosyjskich dziennikarzy, przywołując właśnie KSW…
– Kilka dni temu pytałem cię o GFL podczas konferencji Power Slap – powiedział przez tłumacza. – Powiedziałeś, że nie rywalizujesz z żadnymi organizacjami sportów walki, tylko z NFL, NBA i tego rodzaju organizacjami.
– Tak, pamiętam – przytaknął White.
– W Europie jest inna organizacja. KSW. Robią gale, wypełniając stadiony fanami. Czy istnieje może temat zestawienia walk pomiędzy obiema organizacjami?
Pytanie było jednak nieco inne. Rosyjski dziennikarz doprecyzował, tłumacz przełożył.
– Pytanie brzmi zatem, czy UFC rozważyłoby zorganizowanie gali na stadionie? – powiedział tłumacz.
– Tak… – zadumał się Dana. – Gdybyśmy udali się do miejsca, gdzie… Gdy zrobimy pierwszą galę w Hiszpanii, prawdopodobnie będziemy musieli zrobić ją na stadionie z powodu dostępności aren.
– I, tak, owszem, znam tę organizację – kontynuował White, nawiązując do KSW. – Radzą sobie bardzo dobrze i bardzo dobrze prowadzą biznes. Tak. Jestem tego świadomy. Widziałem niektóre w ich migawek w sieci z wypełnionymi arenami, więc zakładam, że dobrze sobie radzą z zarabianiem pieniędzy. Tak, dobra ich.
– Nie wiem, na czym dokładnie polega twoje pytanie – podsumował Dana – ale wiem, kim są i wiem, że dobrze sobie radzą. Wiem, że dobrze prowadzą swój biznes.
Poniżej podsumowanie i analiza walki Israela Adesanyi z Nassourdinem Imavovem.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.