Paweł Pawlak chce walki z Michałem Materlą i proponuje konkretny termin!
Mistrz wagi średniej KSW Paweł Pawlak zaprosił w bitewne tany Michała Materlę, proponując też szczecinianinowi konkretny termin.
Gdy kilka tygodni temu sięgnął po tytuł mistrzowski wagi średniej, w ramach gali KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym rozbijając Tomasza Romanowskiego, Paweł Pawlak zdradził, że marzy mu się, aby w pierwszej obronie tytułu skrzyżować rękawice z nadwiślańską legendą Mamedem Khalidovem.
Wbrew wcześniej wyrażonym pragnieniom – marzyło mu się odzyskanie pasa na koniec kariery – Czeczen podszedł jednak do pomysłu Plastinho z pewną rezerwą, poddając w wątpliwość sens dołączania do rozgrywki mistrzowskiej na tym etapie swojej kariery.
Głos w temacie zabrał też współwłaściciel KSW Maciej Kawulski. Obwieścił kategorycznie, że nie chciałby już oglądać Mameda Khalidova w mistrzowskich zmaganiach, bo te wymagają systematyczności w bronieniu pasa. Uznał, że Mamed Khalidov powinien toczyć wielkie walki poza rozgrywką mistrzowską.
W konsekwencji Plastinho zwrócił swój wzrok w kierunku innego zaprawionego w bojach na nadwiślańskiej scenie zawodnika – Michała Materli.
– Co wy na to? – napisał w mediach społecznościowych, zapraszając szczecinianina do boju. – Chcielibyście zobaczyć taką walkę? Ja, szczerze, chciałbym zobaczyć taką walkę w środku octagonu KSW.
– Michał Materla, słyszałem, że bardzo chciałbyś tej walki, ja również!!! Jesteś dla mnie legendą tego sportu, wychowałem się na twoich walkach, twoich wojnach z Jayem Silvą i z innymi zawodnikami. Byłby to dla mnie wielki zaszczyt zmierzenia się z tobą w mojej pierwszej obronie pasa. Zróbmy to!
– Koniec roku, Arena Gliwice 5 rund po 5 minut – let’s go!!!!
Michał Materla znajduje się na fali dwóch zwycięstw. Wygrał trzy z ostatnich czterech pojedynków w klatce KSW, jedynej porażki w tym okresie doznając z rąk Mariusza Pudzianowskiego. W tym roku pokonał przez nokauty Kendalla Grove’a oraz Radosława Paczuskiego.
Paweł Pawlak pod sztandarem KSW jeszcze nie przegrał, wszystkie cztery walki kończąc w glorii zwycięzcy.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.