Conor McGregor vs. Floyd Mayweather Jr.

Paulie Malignaggi: „W życiu nie widziałem takiego skąpca”

Paulie Malignaggi kontynuuje medialną szermierkę z Conorem McGregorem, tym razem oskarżając go o przesadne oszczędzanie na obozie przygotowawczym.

Paulie Malignaggi nie zaprzestaje medialnej ofensywy w kierunku Conora McGregora, którego obóz przygotowawczy do walki z Floydem Mayweatherem Juniorem opuścił przed kilkoma dniami, zniesmaczony zdjęciami z ich sparingu, jakie wyszły na światło dzienne.

Malignaggi podważał już bokserski poziom Irlandczyka, przekonując, że sprał go na kwaśne jabłko, a wcześniej twierdził też, że nie jest pod wrażeniem mocy drzemiącej w pięściach McGregora. Teraz natomiast, w rozmowie z Sports Xtra, wyprowadził atak z innego kierunku.

Problem mam nie tylko ze sparingiem. Problemem jest sposób, w jaki traktuje ludzi, swoich pozostałych sparingpartnerów.

– powiedział amerykański bokser włoskiego pochodzenia.

Jest trochę skąpcem. Masz walkę za 100 milionów dolarów, więc możesz wydać trochę na obóz przygotowawczy, szczególnie biorąc pod uwagę, jak traktujesz sparingpartnerów.

Nie żądałem żadnej konkretnej kwoty ani specjalnego traktowania. Chciałem być jak inni sparingpartnerzy. W dobrej wierze chciałem tam pojechać i mieszkać ze sparingpartnerami. Nie negocjowałem swojej stawki. Jeśli chodzi o moje wynagrodzenie, to zaakceptowałem pierwszą kwotę, jaką zaproponowali – i nigdy jej nie dostałem, nawiasem mówiąc.

Już wcześniej Malignaggi wspominał, że nie zamierza domagać się swojej gaży, przekonując, że lanie, jakie spuścił McGregorowi podczas sparingu z nawiązką rekompensuje mu brak zapłaty.

Nigdy nie próbowałem utrudniać spraw, ale zakładałem, że warunki mieszkalne będą umiarkowanie dobre. A nie były. Było trochę skąpo.

– ocenił.

Powiem tak: nigdy nie byłem częścią 100-milionowej walki, ale brałem udział w wielu walkach, w których do zgarnięcia były wielomilionowe wypłaty. Gdy więc uczestniczyłeś w obozach przygotowawczych do siedmio i ośmiocyfrowych wypłat, wiesz, jak powinno się traktować obóz i rozłożyć budżet, żeby nie było zbyt tanio – ale też, aby nie wydać ponad miarę. Są ludzie, którzy się angażują, koledzy z drużyny – trzeba o nich zadbać.

A nigdy w życiu nie widziałem takiego skąpca, podczas żadnego obozu przygotowawczego. Byłem rozwalony postawą tego gościa, sposobem, w jaki traktował wszystkich. Ale dla siebie nie zapomniał o wynajęciu Lamborghini w Vegas. O co tu chodzi? Szanujesz kogokolwiek? Ci goście ci pomagają. Chodzi tylko o twój status? Nie rozumiem tego.

*****

Conor McGregor o sparingu z Paulie Malignaggim: „Przyszedł, dostał po dupie”

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button