Paul Felder vs Daron Cruickshank na UFC Fight Night 81
Pojedynek dwóch zawodzących ostatnio kickbokserów dodany do rozpiski gali w Bostonie.
Paul Felder (10-2) za pośrednictwem Twittera ogłosił, iż jego następna walka odbędzie się 17 stycznia w Bostonie na gali UFC Fight Night 81: Dillashaw vs Cruz, a naprzeciw niego stanie jego krajan – Daron Cruickshank (16-7).
Obaj Amerykanie w ostatnim czasie zdecydowanie zawodzą. Felder przegrał dwie walki z rzędu przez decyzję, najpierw odstając od Edsona Barbozy (16-3) na przestrzeni trzech rund, by potem kompletnie nie znaleźć sposobu na boks bardziej mobilnego Rossa Pearsona (18-9). Ostatnie zwycięstwo zawodnika mającego irlandzkie korzenie to spektakularny nokaut obrotowym łokciem nad Dannym Castillo (17-9) na gali UFC 182: Jones vs Cormier.
W jeszcze bardziej beznadziejnej sytuacji wydaje się Cruickshank. 30-letni Amerykanin nie wygrał żadnej z trzech ostatnich walk – najpierw w finale 20 edycji The Ultimate Fightera z gry o zwycięstwo nad K. J. Noonsem (13-8) wyeliminowała go kontuzja oka na skutek przypadkowego włożenia tam palca przez rywala, następnie Daron postanowił zabawić się w zapaśniko-grapplera z niezwykle wytrawnym w tej drugiej płaszczyźnie zawodnikiem, jakim jest Beneil Dariush (12-1), co w konsekwencji skończyło się dla pochodzącego z Detroit Amerykanina przegraną przez poddanie duszeniem zza pleców. Niecałą minutę trzydzieści potrzebował James Krause (22-7), by w ten sam sposób skończyć Cruickshanka w ostatniej jego batalii na gali UFC on FOX 16.
Zwycięstwo w tej walce przybliży któregoś z nich do powrotu do gry i zapewnienie sobie rywala z nieco wyższej półki. Porażka natomiast, biorąc pod uwagę ostatnie cięcia w UFC, może bardzo mocno osłabić pozycję każdego z nich i doprowadzić do znacznego spadku notowań u Dany White’a, co w konsekwencji przybliży widmo zwolnienia z największej organizacji świata.
Obaj zawodnicy to preferujący efektowne wymiany w stójce kickbokserzy. Cruickshank dysonuje bardzo szerokim arsenałem kopnięć, świetnymi kontrami i mocnym uderzeniem. Jego zapasy są dobre, choć grappling nieco niedomagający. Felder to również piekielnie niebezpieczny uderzacz, mający świetne warunki fizyczne jak na dywizję lekką, który nie jest wielkim fanem cofania się, preferując raczej parcie do przodu i wymienianie ciosów w dystansie. Jego kopnięcia wcale nie są gorsze, a szlify grapplerskie są na znacznie wyższym poziomie niż jego najbliższego przeciwnika, choć walka powinna toczyć się głównie w stójce – biorąc pod uwagę presję Feldera i to, iż Cruickshank w przeszłości łamał się niejednokrotnie pod wpływem niepowodzeń w oktagonie, ograniczając znacznie swe działania ofensywne, wydaje się, że więcej szans na zwycięstwo ma właśnie Paul Felder.
Aktualna rozpiska UFC Fight Night 81:
T.J. Dillashaw vs. Dominick Cruz
Eddie Alvarez vs. Anthony Pettis
Travis Browne vs. Matt Mitrione
Tim Boetsch vs. Ed Herman
Charles Rosa vs. Jimi Hettes
Paul Felder vs Daron Cruickshank
*****
Wszystko o gali UFC Fight Night 81 znajdziecie tutaj.