„Odbiór jest słaby politycznie” – Lewandowski nie jest pewien, jak zachowają się Czeczeni wykluczeni z KSW, choć… zmienia zdanie w sprawie rewanżu Narkuna z Chuzhigaevem!
Martin Lewandowski zmienił zdanie, uznając teraz, że rewanżowe starcie Tomasza Narkuna z Ibragimem Chuzhigaevem byłoby „naturalnym zestawieniem”.
Jeszcze niedawno współwłaściciel KSW Martin Lewandowski jak mantrę powtarzał, że zestawienie rewanżowego starcia na szczycie kategorii półciężkiej pomiędzy Ibragimem Chuzhigaevem i zdetronizowanym przezeń w styczniu wieloletnim mistrzem Tomaszem Narkunem to kiepski pomysł.
Tymczasem na mieście zupełnie inne są już treście. Zapytany o mistrzowską rozgrywkę w 93 kilogramach, polski promotor nie pozostawił co do tego żadnych wątpliwości.
– Rzeczywiście ten rewanż byłby takim naturalnym zestawieniem – powiedział Martin Lewandowski w rozmowie z Jarosławem Świątkiem z MyMMA.pl. – Chociaż byłem orędownikiem tego, żeby Tomasz Narkun trochę sobie odpuścił tej presji bronienia pasa, bo był najdłużej broniącym czempionem w swojej kategorii wagowej. Żeby po prostu odpuścić mu kolejną walkę znowu o to trofeum.
– I dwa – żeby się promocyjnie to trochę pomieszało. Ten nośnik, jakim jest ten złoty pas, jest dla nas ciekawy i dużo się o tym mówi. Wiadomo, że mistrz zawsze dostaje kilka tych punktów więcej w takim odbiorze społecznym.
– Ale tak, ta walka jest ciekawa. Także ciekawa walka z Roberto o 93 kilogramy, który zarzucił gdzieś wędkę.
Martin Lewandowski zastrzegł jednak, że jeśli wspomniany Roberto Soldić nie przedłuży wcześniej wygasającego w lipcu kontraktu, walki o trzeci tytuł mistrzowski z oczywistych względów nie dostanie – w razie zwycięstwa zostawiłby bowiem po sobie pustkę w aż trzech kategoriach wagowych.
Rzecz jednak w tym, że nawet rewanżowe starcie Tomasza Narkuna z Ibragimem Chuzhigaevem pewne nie jest – a to z uwagi na atak Rosji na Ukrainę. Dwa tygodnie temu szefowie KSW podjęli decyzję o usunięciu Shamila Musaeva z rewanżu z Michałem Pietrzakiem, do którego miało dojść podczas sobotniej gali KSW 68 w Radomiu.
– Jeszcze jest kolejny problem z obecnym konfliktem związany – powiedział polski promotor. – Teraz jednak, pomimo że to nie jest jakby taki – żeby to było jasne, że to nie jest stanowisko Federacji KSW, ale rozumiemy pewne niepokoje społeczne, że ci Czeczeni… Oczywiście nie ci, co reprezentują Polskę, nie ci, co żyją poza Czeczenią – ale jednak jest pewien taki odbiór politycznie słaby, więc też na to patrzymy teraz. Jak to się rozwinie. Też nie wiadomo, jak ci chłopcy się tam zachowają, więc jest taki trochę nerwowy i gówniany okres.
– Zrezygnowanie i podziękowanie Shamilowi też jest konsekwencją tej historii ukraińsko-rosyjskiej czy właściwie rosyjsko-ogólnoświatowej.
– Na razie jest zawieszony – doprecyzował Lewandowski w temacie Musaeva. – Nie można tutaj mówić o takim zerwaniu-zerwaniu, bo kontrakt nadal jest. Po prostu nie dostał tej walki. Odmówiliśmy mu występu podczas tej gali ze względu właśnie na tę sytuację. Ale wiesz, to może się potoczyć w tak różne strony, że… Zakładam każdy scenariusz. Łącznie z tym, że na długi okres po prostu zablokujemy jakiekolwiek pomysły i myślenie o tym, żeby w ogóle jakichkolwiek Rosjan czy zawodników z korzeniami rosyjskimi przyjmować pod dach KSW.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.