Nurmagomedov nigdzie się nie wybiera, chce wrócić w lutym
Khabib Nurmagomedov zdecydował się kontynuować zawodową karierę MMA.
Dumał, dumał i wydumał. Po tym, jak nabawił się kontuzji żeber, która wykluczyła go z pojedynku z Tonym Fergusonem, nie oszczędzany w ostatnich latach przez kontuzje Khabib Nurmagomedov głośno przebąkiwał o możliwej emeryturze, wspominając, że ostateczne decyzja zależeć będzie od jego ojca.
Fani dagestańskiego Orła mogą jednak spać spokojnie. Jak poinformował w UFC Tonight Ariel Helwani, Nurmagomedov zamierza kontynuować przygodę z MMA.
Walka jest w mojej krwi, to moje życie i to jest to, co potrafię robi w życiu najlepiej.
– stwierdził niepokonany 27-latek.
W decyzji kluczową rolę odegrał wspomniany ojciec zawodnika. Znajdujący się na fali sześciu kolejnych zwycięstw w UFC i jedyny w ostatnich czterech latach pogromca aktualnego mistrza kategorii lekkiej, Rafaela dos Anjosa, reprezentant AKA chciałby powrócić do oktagonu przy okazji gali UFC 196, która odbędzie się w weekend Super Bowl 6 lutego w Las Vegas.
Rosjanin chętnie zmierzyłby się wówczas z Alem Iaquintą, ale jak donosi MMAFighting, podopieczny Ray’a Longo i Matta Serry zdecydował się poddać operacji kolana i będzie wyłączony ze startów przez 6-8 miesięcy.