Norman Parke gotowy na rewanż z Borysem Mańkowskim – ale stawia warunek
Norman Parke odpowiedział na sugestię Borysa Mańkowskiego o potencjalnym rewanżu w limicie wagi lekkiej.
Przed kilkoma dniami Borys Mańkowski nie wykluczył, że w pogoni za rewanżowym starciem z Normanem Parke’iem – pierwsze w marcu tego roku przegrał jednogłośną decyzją sędziowską podczas gali KSW 47 – rozważyłby zejście do kategorii lekkiej.
Zobacz także: Martin Lewandowski grozi Mateuszowi Gamrotowi odebraniem pasa
Stormin w przeszłości wielokrotnie zaznaczał, że z chęcią dałby rewanż Diabłu Tasmańskiemu, nie ukrywając, że podobało mu się agresywne nastawienie, z jakim Polak wyszedł do pierwszego starcia. I – jak się właśnie okazało – zdanie nie zmienia, choć stawia warunek.
Do wszystkich polskich fanów, jak uważacie? Może wygraj najpierw wygraj jakąś walkę i pozwól mi zająć się moją. Chętnie stanę do rewanżu w Belfaście 😎
Rozpędzony serią czterech zwycięstw, w tym trzech pod flaga polskiego giganta, Norman Parke powróci do akcji 14 września podczas jubileuszowej gali KSW 50 w Londynie, gdzie w starciu o tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej – choć Martin Lewandowski nie wyklucza prawowitego – skrzyżuje rękawice z Marianem Ziółkowskim.
Borys Mańkowski przegrał ostatnie trzy pojedynki, smaku zwycięstwa nie zaznając od grudnia 2016 roku, gdy wypunktował Johna Maguire.
*****