Norman Parke chce walczyć na gołe pięści – wskazuje dwóch rywali
Tymczasowy mistrz kategorii lekkiej KSW Norman Parke chętnie spróbowałby swoich sił w walce na gołe pięści.
W walce wieczoru gali BKFC 9 w Biloxi świetnie dysponowany Jason Knight znokautował Artema Lobova, rewanżując się Rosjaninowi za porażkę sprzed kilku miesięcy.
Zobacz także: McGregor szydzi z porażki Nurmagomedova, kasuje wpisy
Starcie to, jak się okazuje, nie umknęło tymczasowemu mistrzowi wagi lekkiej KSW Normanowi Parke.
I would fight with Jason Knight or Diego Sanchez in BKB, I would love a bkb fight as I think its right up my street. 😎😎
— STORMIN NORMAN PARKE (@norman_parke) November 17, 2019
Chciałbym walczyć z Jasonem Knightem lub Diego Sanchezem w BKB. Marzy mi się walka w BKB, bo wydaje mi się, że organizują gale zaraz obok mojej ulicy.
– napisał Stormin, dodając:
Wiem, o czym mówicie, ale nie dbam o swój wygląd. Robię to dla pieniędzy i dla dobrej bitki.
Norman Parke nawiązuje oczywiście do brytyjskiej organizacji Bare Knuckle Boxing, która podobnie jak BKFC organizuje walki na gołe pięści.
Nie wydaje się jednak szczególnie prawdopodobne, aby Jason Knight zamierzał zmieniać sztandary – szczególnie, że w BKFC szykuje mu się walka z Jimem Alersem.
Z kolei Diego Sanchez jest obecnie wolnym zawodnikiem, ale nie ukrywa, że rozmawia z UFC o przedłużeniu kontraktu i liczy na to, że dojdzie do porozumienia.
Poszukiwanie nowych opcji nie jest niczym nowym w przypadku Normana Parke. Zaraz po sięgnięciu po tymczasowy pas mistrzowski KSW zapraszał w tany mistrza Bellatora Patricio Freire.
Niedawno natomiast wyrażał gotowość na powrót do klatki już podczas grudniowej gali KSW 52 w Gliwicach pod dwoma jednak warunkami – brak jego pasa na szali (ergo – walka nie odbędzie się w limicie wagi lekkiej) oraz zagraniczny, tj. spoza Polski, rywal.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****
„Poczekam na Jonesa lub Reyesa, żaden problem” – Jan Błachowicz po zwycięstwie z Jacare
„Wiem, o czym mówicie, ale nie dbam o swój wygląd”
No dużo do stracenia to on nie ma :D