Nokaut w ostatniej sekundzie walki! Kontrowersje po walce Romana Kopylova z Chrisem Curtisem!
Roman Kopylov po wojnie na wyniszczenie znokautował w ostatniej sekundzie Chrisa Curtisa w ramach gali UFC Vegas.
Roman Kopylov (14-3) znokautował Chrisa Curtisa (31-12) w ostatniej sekundzie walki podczas gali UFC Fight Night w Las Vegas – choć przerwanie sędziego wywołało sporo kontrowersji.
Zawodnicy od początku wdali się w szermierkę na pięści i kopnięcia. Obaj dobrze pracowali ciosami prostymi, głównie jabem. Rosjanin wplatał w swoje poczynania okolicznościowe lowkingi. Był też odrobinę aktywniejszy pod kątem prac ręcznych. Sporo ciosów przemycił przez gardę Curtisa, także soczystych krzyżowych. Curtis jednak nie pozostawał mu dłużny, od czasu do czasu traktując Rosjanina prostymi i podbródkami w półdystansie.
Początek drugiej odsłony należał do nieskorego do oddawania pola Curtisa, który zdzielił Kopylova ślicznymi ciosami, rozbijając mu twarz. Amerykanin zaczął wyraźnie przejmować stery walki w swoje ręce. Rosjanin zaczął pracować lowkingami, ale Curtis w półdystansie wyraźnie rozdawał karty, ciosy na głowę mieszając z tymi na doły.
Kopylov nigdzie się jednak nie wybierał, tu i ówdzie odpowiadając mocnymi prostymi. Dwukrotnie sfaulował jednak Curtisa – trafił najpierw w krocze, a potem palcem w oko Amerykanina.
PEŁNE WYNIKI UFC VEGAS: DERN VS. RIBAS 2 – TUTAJ
Kopylov potraktował Curtisa dwoma srogimi krzyżowymi, zmuszając go w końcu do oddania pola. Jednak Amerykanin szybko odzyskał rezon, odpowiadając własnymi ciosami. Lowkingi Rosjanina zaczynały jednak sprawiać mu problemy. Nadal to jednak Amerykanin trafiał częściej. W ostatnich sekundach drugiej rundy Kopylov w końcu naruszył Curtisa, dosięgając go pięknym krzyżowym. Ten zachwiał się, ale pozostał na nogach.
Pierwsza połowa trzeciej odsłony należała do Rosjanina, który atomowymi lowkingami rozbijał Curtisa, traktując go też srogimi prostymi. Kilka razy zachwiał nawet Amerykaninem – jego kros działa świetnie, a dołożył też piękny hak na korpus – ale ten przetrwał trudne chwile i wrócił do gry. Kopylov przewrócił rywala, utrzymując go na dole przez kilkadziesiąt sekund.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Charakterny Curtis wrócił jednak na nogi – a tam? Wojna! Kopylov był wyczerpany, ale zdołał zachwiać rywalem. Poszukał kolejnego obalenia, ale Curtis wybronił się. W ostatniej sekundzie Rosjanin wyprowadził niesygnalizowane kopnięcie na głowę – Curtis uniósł rękę, ale impet uderzenia posłał go na deski, wyraźnie naruszonego. Znalazł się na czworakach, podczas gdy Kopylov oddalił się. Sędzia… Przerwał zawody!
Wow, Roman Kopylov pulled off a last second TKO over Chris Curtis at UFC Vegas 101. Didn't quite Holloway/Gaethje-ed him, but still.🤜 pic.twitter.com/1wnAGhGATO
— PAM (@ParamPam1990) January 12, 2025
Chris Curtis i jego trenerzy byli wściekli. Na kartach sędziowskich był po dwóch rundach remis, ale nie ulega wątpliwości, że trzecia runda powędrowałaby na konto Rosjanina.
Roman Kopylov odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu. Wygrał siedem z ostatnich ośmiu walk.
Dla Chrisa Curtisa była to druga kolejna porażka.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.