Ning Guangyou wpada na dopingu – kary nie będzie
Ning Guangyou oblał test antydopingowy, ale uniknie kary – jednak jego walka z Marolnem Verą została przesunięta z UFC 202 na UFC on FOX 21.
Zwycięzca pierwszego sezonu chińskiego TUF-a Ning Guangyou oblał test antydopingowy, któremu został poddany 19 maja – poinformowała Amerykańska Agencja Antydopingowa. W jego organizmie wykryto śladowe ilości klenbuterolu.
Chiński koguci nie zostanie jednak zawieszony, bo po dokładnym zbadaniu sprawy USADA orzekła, iż nie zabronionego środku nie zaaplikował sobie ani umyślnie, ani przez zaniedbanie. Rzecz bowiem w tym, że wedle dochodzenia przeprowadzonego przez Agencję, klenbuterol trafił do organizmu Ninga wraz z zanieczyszczonym chińskim mięsem. Już wcześniej Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) ostrzegała, że w mięsie produkowanym w Chinach i w Meksyku mogą znajdować się śladowe ilości klenbuterolu.
Chińczyk nie został zatem zawieszony, ale jego pojedynek z Marlonem Verą, pierwotnie zaplanowany na 20 sierpnia na gali UFC 202, został przesunięty na galę UFC on FOX 21, która odbędzie się tydzień później. O przeniesieniu walki na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformowało UFC, uzasadniając je brakiem wiedzy na temat daty ostatecznej decyzji ze strony USADA.