UFC

„Nigdy nie byłem większy i bardziej muskularny” – Israel Adesanya zapowiada deklasację Dricusa Du Plessisa na UFC 305

Israel Adesanya wyjaśnił, dlaczego „brudny” styl Dricusa Du Plessisa w niczym Afrykanerowi na UFC 305 nie pomoże.

Nie brakuje pewności siebie byłemu mistrzowi wagi średniej UFC Israelowi Adesanyi. Nigeryjczyk zapowiedział, że w wielkim stylu rozparceluje w niedzielę Dricusa Du Plessisa.

The Last Stylebender nie był widziany w akcji od września zeszłego roku, gdy stracił tytuł mistrzowski, zdominowany na pełnym dystansie przez Seana Stricklanda. W walce wieczoru gali UFC 305 w Perth zamierza dominująco rozprawić się ze Stillknocksem, przypominając całemu światu, kim naprawdę jest.

– Gdy w niedzielę rozniosę go w pył, ludzie… – powiedział Adesanya na kanale The MacLife. – Ci, którzy zapomnieli, a oglądali tylko moją ostatnią walkę… Którzy mówili, że już wszystko najlepsze za mną… Nawet DDP tak mówił. „Nie ma już ognia!”. Nawet on wtedy pomyśli, że „ku*wa mać, jak mogłem tego nie zauważyć, jak mogłem nie zrozumieć”.

– Sprawię, że będzie to wyglądało na łatwiznę. Wtedy złapią się za głowę… To będzie jak w 2020 roku. Towarzyszy mi to przez całą karierę. Gdy pokonywałem Brunsona, Roba, Alexa… W takich chwilach ludzie przypominają sobie, że „ku*wa, to przecież cały czas ten sam koleś”. Po prostu nie chcą tego dostrzec. To ich wybór.

Dricus Du Plessis wyrobił sobie już markę zawodnika, który nie walczy może w najprzyjemniejszy dla oka sposób, ale w swoich poczynaniach jest nieprawdopodobnie wręcz skuteczny. Nigeryjski pretendent jest natomiast przekonany, że odnajdzie się w każdych warunkach – nawet jeśli trzeba będzie odstawić na bok technikę, skupiając się na ostrych uderzeniach.

– Nie będzie stanowił trudnej zagadki do rozwikłania – powiedział o Afrykanerze. – Jest świetny w tym, co robi, ale styl robi walkę. Jest świetny w tym, co robi, wiele błędów uchodzi mu płazem, bo zmusza gości, żeby grali na jego warunkach.

– Powiem tak: jak pójdziesz w zapasy ze świnią, to też się ubrudzisz. Świnia to wygra, bo zaciągnie cię w błoto i pokona doświadczeniem. Ale! Ja też potrafię babrać się w błocie, gdy trzeba to zrobić. Wiem też jednak, jak walczyć czysto. Wiem też, jak walczyć brudno.

– Będę grał na dwa sposoby w zależności od potrzeby. Poczekajcie do niedzieli. Zobaczycie. Najpierw może być brudno, najpierw może być czysto. Zobaczymy.

W drodze do walki Adesanya chętnie opowiada o zmianie swojego stylu życia. Zapewnił, że od kilku miesięcy wiedzie życie prawdziwego sportowca pod kątem regeneracji, diety, reżimu treningowego. Na okoliczność walki z Du Plessisem podrasował też swoją tężyznę fizyczną.

– Zobaczycie moją najlepszą wersję w historii – zapowiedział podczas konferencji prasowej. – Nigdy nie byłem większy. Nigdy nie byłem bardziej muskularny. Jestem jednocześnie szybszy. Czasami sam siebie zaskakuję szybkością, z jaką uderzam. Nie chodzi o moc – po prostu czuję, że jestem ostry. Jestem jak ostrze.

Ten sondaż jest zakończony (od 3 miesiące).

Dricus Du Plessis vs. Israel Adesanya - kto wygra?

Dricus Du Plessis
63.92%
Israel Adesanya
36.08%

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button