„Niech ktoś powie Chrisowi Weidmanowi, że…” – Jon Jones odpowiada na buńczuczne słowa byłego mistrza
Rozdający karty w wadze półciężkiej Jon Jones skomentował ostatnie wypowiedzi sposobiącego się do debiutu w 205 funtach Chrisa Weidmana.
Niewychylający się ostatnimi czasy medialnie mistrz kategorii półciężkiej Jon Jones zwrócił się z krótkim przekazem do byłego mistrza wagi średniej Chrisa Weidmana, który już za niespełna trzy tygodnie zadebiutuje w 205 funtach, krzyżując pięści z Dominickiem Reyesem.
Zobacz także: trener Mirosław Okniński broni Michała Oleksiejczuka po porażce z OSP
Bones odniósł się mianowicie do ostatni wypowiedzi Weidmana na swój temat w wywiadzie w Submission Radio. Weidman stwierdził, że widzi wiele luk w oktagonowej grze Jonesa, nie mając też wątpliwości, że zna przepis na jego pokonanie.
https://www.instagram.com/p/B2-0w8FFafr/
Yo, właśnie sprawdzam najnowsze wiadomości.
– powiedział Jon z uśmiechem.
Niech ktoś powie Chrisowi Weidmanowi, że nie chciałby ze mną walczyć. Hej, Chrisie, przestań.
Wpis kingpin wagi półciężkiej opatrzył też krótkim komentarzem: „Uważaj z tym celem na moich plecach, na który się gapisz – może cię kopnąć w dupę.”
W październiku i listopadzie w wadze półciężkiej dojdzie do trzech ważnych dla układu sił pojedynków, które mogą wyłonić kolejnego rywala dla Jona Jonesa.
Wspomniani Chris Weidman i Dominick Reyes zmierzą się 18 października w Bostonie. Dwa tygodnie później w Nowym Jorku w bój pójdą Johnny Walker i Corey Anderson. Maraton ten zwieńczą natomiast 16 listopada w Sao Paulo Jan Błachowicz i Ronaldo Jacare Souza.
Jon Jones do akcji wróci najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku.
*****
Zlatan zaprasza Khabiba do Matrix Challenge – Dagestańczyk odpowiada