
Nie zdzierżył! Mateusz Gamrot odpowiedział Paddy’emu Pimblettowi: „Pi**a tak samo będzie płakała po naszej walce”
Mateusz Gamrot nie pozostawił bez odpowiedzi ostatnich krytycznych komentarzy ze strony Paddy’ego Pimbletta.
Nie uszły uwadze Mateusza Gamrota kolejne medialne kuksańce, jakimi przed sobotnią galą UFC w Londynie potraktował go Paddy Pimblett. Polak odpowiedział Brytyjczykowi, również w język się nie gryząc.
Zapytany kilka dni temu o potencjalne zestawienie z Gamerem, Baddy nie po raz pierwszy nie zostawił na polskim zawodniku suchej nitki.
– Nie obchodzi mnie Mateusz – wycedził wtedy Paddy. – Nikogo nie obchodzi. To nudziarz, którego nikt nie lubi, więc dlaczego miałbym z nim walczyć?
– Walczę z zawodnikiem, który jest nad nim w rankingu. Jak pokonam Chandlera, to nie będę oglądał się za rywalami, którzy są niżej. Mateusz będzie za mną.
Nie była to pierwsza tego rodzaju medialna szarża zawodnika z Liverpoolu. Kilka tygodni temu na swoim kanale YT również wykluczył starcie z Mateuszem Gamrotem, przekonując, że „UFC nie zestawi go z gościem, który tylko wącha krocze”.
Wtedy Mateusz Gamrot słowa te Brytyjczyka puścił mimo uszu, ale już tych ostatnich, sprzed kilku dni, mu nie podarował. W niedzielę Polak opublikował krótki, kąśliwy komentarz, w którym opublikował nagranie z zapłakanym Baddy opuszczającym w sobotę halę O2 Arena po porażce i przejściu na emeryturę Molly McCann.
– Pi**a Paddy tak samo będzie płakał po naszej walce… – napisał Mateusz. – Wiemy to!
Pussy paddy will cry the same way after our fight.. we know it! @PaddyTheBaddy https://t.co/ZVFpfcRvK9
— Mateusz Gamrot (@gamer_mma) March 23, 2025
Niewidziany w akcji od sierpnia zeszłego roku Polak – przegrał wtedy niejednogłośnie z Danem Hookerem – od kilku miesięcy przebywa na Florydzie, gdzie w oczekiwaniu na walkę szlifuje formę na matach American Top Team.
Niepokonany pod egidą UFC Paddy Pimblett powróci w progi oktagonu przy okazji kwietniowej gali UFC 314 w Miami, gdzie weźmie się za łby z Michaelem Chandlerem.
Poniżej obszerne podsumowanie gali UFC Londyn z naciskiem na walki Polaków.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Powinien go nazwać cunt albo jeszcze lepiej twat. Tak bardziej po brytyjsku co by go podcurvić. Pussy to tak grzecznie jest pussycat kotecek.