„Nie zawsze za kulisami wygląda tak samo” – White o Jones vs. Ngannou i Błachowiczu
Szefujący UFC Dana White wypowiedział się na temat zestawienia Jona Jonesa z Francisem Ngannou oraz sytuacji w mistrzowskiej rozgrywce w wadze póciężkiej.
Od dwóch tygodni nie ustają medialne spekulacje na temat potencjalnego starcia pomiędzy kingpinem 205 funtów Jonem Jonesem i kowadłorękim Francisem Ngannou.
Obaj zawodnicy wyrażali w mediach społecznościowych pełną gotowość do walki, przyznając jednak bez ogródek, że oczekiwaliby za nią sowitej wypłaty. Nie mieli bowiem wątpliwości, że byłoby to gigantyczne starcie, na które czeka cały świat MMA.
Jednak kilka dni temu wszystko się posypało. Rozczarowany Bones obwieścił bowiem, że UFC nie chce dać mu podwyżki pomimo dodatkowego ryzyka, jakie podejmowałby, przenosząc się do 265 funtów na walkę z największym postrachem dywizji.
W temacie potencjalnego amerykańsko-kameruńskiego zestawienia zabierał już wcześniej głos sternik UFC Dana White. Stwierdził mianowicie dwa tygodnie temu, że rzeczywistość mediów społecznościowych nie zasze odpowiadam realiom, dodając tydzień później, że „nie widzi tej walki”.
Jak natomiast zapatruje się na temat w tej chwili? O to w środę zapytano go w ESPN.com.
– Jestem za każdą dobrą walką – odarł White. – Jeśli można zestawić dużą walkę, której chcą fani, której chcą ludzie… Ale wszystkim fanom, którzy tego słuchają, powiem tak: zapamiętajcie, że wszystkie te jatki na Twitterze niekoniecznie odpowiadają temu, co dzieje się za kulisami. Widzieliśmy to wiele razy w przeszłości.
– Jeśli jest duża walka, której chcą ludzie i której naprawdę chcą zawodnicy, zestawiamy ją! Nie wierzcie we wszystko, co słyszycie. Nie zawsze za kulisami wygląda to tak samo.
Innymi słowy, wygląda na to, że żadna ze stron nie zamierza ustąpić w kwestiach finansowych…
Gdy pierwsze rozmowy z UFC zakończyły się fiaskiem, Bones zagroził zrobieniem sobie dłuższej przerwy, później – nieco ochłonąwszy – sugerując, że jego kolejnym rywalem będzie Jan Błachowicz.
Skoro zatem Dana White nie widzi obecnie warunków do zestawienia Jona Jonesa z Francisem Ngannou, jak widzi jego przyszłość w 205 funtach?
– Jones nie jest teraz zainteresowany – powiedział. – Jones nie jest zainteresowany, ale w tej dywizji mamy Dominicka Reyesa, który wyglądał niewiarygodnie w tej ostatniej walce. I mamy Jana Błachowicza. W tej chwili te walki mają sens.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?