„Nie wydaje się to realne, ale…” – Jan Błachowicz wskazał trzech możliwych rywali na pierwszą obronę pasa
Jan Błachowicz wskazał potencjalnych rywali, z którymi może stanąć do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego 205 funtów UFC.
Nieco ponad tydzień temu Jan Błachowicz jako pierwszy zawodnik spoza Stanów Zjednoczonych i Brazylii rozsiadł się na mistrzowskim tronie kategorii półciężkiej UFC, w ramach gali UFC 253 w Abu Zabi demolując faworyzowanego Dominicka Reyesa.
Zanim opadł kurz bitewny po walce, rozgorzały spekulacje na temat pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego przez polskiego zawodnika.
O to, jaki scenariusz byłby jego wymarzonym, tydzień po gali, gdy emocje nieco już opadły, spytał Jana Błachowicza Przemysław Osiak z Przeglądu Sportowego.
– Najbardziej chciałbym walki z Jonem Jonesem – powiedział mistrz. – Nie wydaje się to realne w tym momencie, ale u niego w głowie wszystko zmienia się bardzo szybko, więc kto wie, co będzie w przyszłości.
– Jeżeli nie on, to najbardziej realna wydaje się walka ze zwycięzcą pojedynku Thiago Santosa z Gloverem Teixeirą. Tutaj chciałbym, żeby wygrał Thiago, abym mógł się z nim zmierzyć i pokazać, że tym razem wynik byłby inny. Zobaczymy.
– Tak samo jest jeszcze kolejny scenariusz – to może być właśnie Adesanya. Sam wyraził taką chęć. Jest dużo możliwości. Zobaczymy, którą wybierze UFC, co zaproponują.
Po zakończeniu bezkrólewia w wadze półciężkiej przez Jana Błachowicza jej były mistrz Jon Jones wysyłał sprzeczne medialne sygnały dotyczące potencjalnego powrotu do 205 funtów. W niektórych wpisach kusił starciem z Polakiem, w innych z kolei stanowczo taki scenariusz wykluczając. Ostatnie kilka dni spożytkował natomiast na medialnej wymianie ognia z Israelem Adesanyą.
Nigeryjski mistrz 185 funtów, który podczas tej samej gali zdemolował Paulo Costę, zapowiedział natomiast otwarcie, że chętnie powalczyłby z Cieszyńskim Księciem o koronę kategorii półciężkiej. Rzecz jednak w tym, że oczekujący na grudniowe przyjście na świat potomka Polak zamierza powrócić do akcji dopiero w marcu przyszłego roku, podczas gdy The Last Stylebender garnie się do powrotu do oktagonu jeszcze w tym roku.
Natomiast przekładane już dwukrotnie starcie Thiago Santosa – ostatniego pogromcy polskiego mistrza – z Gloverem Teixeirą, namaszczone przez Danę White’a na eliminator do walki z Janem Błachowiczem, odbędzie się 7 listopada.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
„Jesteś teraz królem, więc…” – Daniel Cormier odpowiedział na wyzwanie Jana Błachowicza
WQ sumie to czterech :D
No niby tak, ale jako tego trzeciego mam na myśli „zwycięzcę walki Santos/Glover”, a może być tylko jeden…