„Nie walczyłem taktycznie, popełniłem wiele błędów” – Arman Tsarukyan po porażce z Islamem Makhachevem
Arman Tsarukyan podsumował przegrany debiut w oktagonie UFC podczas gali w Petersburgu, gdzie zmuszony był uznać wyższość Islama Makhacheva.
Jednym z największych odkryć sobotniej gali UFC on ESPN+ 7 w Petersburgu okazał się – pomimo porażki! – Arman Tsarukyan.
Debiutujący w oktagonie amerykańskiego giganta Ormianin został od razu rzucony na głęboką wodę, krzyżując pięści z jednym z najbardziej perspektywicznych lekkich, Islamem Makhachevem. I zawiesił Dagestańczykowi poprzeczkę niezwykle wysoko, zmuszając go do wzniesienia się na wyżyny swoich możliwości. Ostatecznie Makhachev wygrał jednogłośną decyzją sędziowską.
Nie walczyłem taktycznie. Popełniłem wiele błędów.
– powiedział Tsarukyan w rozmowie ze Sports.ru.
Między rundami trener powiedział mi, żebym walczył w stójce, ale chciałem udowodnić, że mogę go przewrócić. Wcześniej walczyłem z rywalami, z którymi wszystko mi się udawało. Islam natomiast wszystko kontroluje. Wie wszystko.
Przewalczyłem piętnaście minut z doświadczonym rywalem – to dla mnie duży plus.
Zobacz także: Rekordowe statystyki Michała Oleksiejczuka w Petersburgu
Dobrym występem Arman Tsarukyan zwrócił na siebie uwagę przyjaciela Islama Makhacheva i mistrza wagi lekkiej Khabiba Nurmagomedova, który wyraził się o nim z dużym uznaniem.
Porażka w Petersburgu zakończyła serię dwunastu zwycięstw z rzędu 22-latka z Armenii. W przeszłości rywalizował on także w kategorii piórkowej i niewykluczone, że z uwagi na niezachwycające warunki fizyczne jak na 155 funtów tam właśnie się przeniesie – ale póki co nic w tym temacie nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że Ormianin liczy na rewanż z Dagestańczykiem.
W przyszłości chciałbym ponownie spotkać się z Makhachevem, jeśli moja kariera pójdzie do przodu.
– powiedział.
Bardzo go jednak szanuję.
Zapytany o $50-tysięczny bonus, jaki otrzymał za Walkę Wieczoru, Ormiani stwierdził, że ważniejsze było dla niego zwycięstwo. Liczy teraz na szybki powrót do oktagonu – najpóźniej za dwa miesiące.
*****
Polski wieczór, książę Petersburga i nielot Holender – pięć wniosków po UFC Petersburg