UFC

„Nie powiem złego słowa na temat Błachowicza” – Ankalaev szanuje i docenia Polaka, ale zapowiada dominację od początku do końca

Magomed Ankalaev zamierza zdominować Jana Błachowicza w walce wieczoru sobotniej gali UFC 282.

W marcu 2018 roku po raz pierwszy zawitał do oktagonu UFC, ale swojej tamże obecności Magomed Ankalaev miło nie wspomina. W ostatniej sekundzie pojedynku z Paulem Craigiem, który prowadził wyraźnie na punkty, poddał bowiem walkę, zaatakowany trójkątem z pleców.

Niespełna trzy lata i dziewięć zwycięstw później Dagestańczyk dopiął swego – będzie walczył o tytuł mistrzowski 205 funtów. W walce wieczoru sobotniej gali UFC 282 w Las Vegas skrzyżuje rękawice z Janem Błachowiczem.

– Nadszedł w końcu dzień, na który długo czekaliśmy – powiedział podczas konferencji prasowej w środę Magomed. – W sobotę pokażemy, ile jesteśmy warci i zabierzemy, co nasze.

– Zmierzałem tu krok po kroku. Wiedziałem, że w którymś momencie nie będą mieli wyboru i dadzą mi walkę o pas.

Pierwotnie starcie Ankalaeva z Błachowiczem miało stanowić 3-rundowy co-main event gali. Jednak po odwołaniu mistrzowskiego rewanżu Jiriego Prochazki z Gloverem Teixeirą konfrontację Dagestańczyka z Polakiem promowano na walkę wieczoru, na jej szali kładąc zwakowany przez Czecha pas.

– Błachowicz to dobry zawodnik – powiedział Ankalaev. – Nie mogę powiedzieć złego słowa na temat Błachowicza jako rywala. Świetny zawodnik, świetny gość. Rzecz jednak w tym, że idę po marzenia. To moja szansa. Zrobię wszystko, co będę w stanie, aby wygrać.

Dagestańczyk przyznał, że nie spodziewa się żadnego spacerku. Wie, że czeka go ciężka przeprawa – ale jest pewien swego.

– Nie martwię się o legendarną polską siłę ani tego typu rzeczy – powiedział. – Chcę dominować w tej walce od początku do końca. Będę agresorem. Jestem przygotowany i zrobię wszystko, co będzie trzeba, aby opuścić oktagon z tytułem mistrzowskim.

Poniżej analiza stylu walki Magomeda Ankalaeva.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button