„Nie mogę za dużo mówić, ale…” – Marian Ziółkowski uchyla rąbka tajemnicy na temat kolejnej walki w KSW
Niedoszły pretendent do tymczasowego pasa mistrzowskiego wagi lekkiej KSW Marian Ziółkowski zdradził, że istnieją już pewne plany dotyczące jego powrotu do klatki.
Podczas wrześniowej gali KSW 50 w Londynie miał stanąć do najważniejszej walki w swojej sportowej karierze, idąc w bój z Normanem Parke o tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej. Plany te pokrzyżowała jednak Marianowi Ziółkowskiemu kontuzja kolana.
Zobacz także: były mistrz FEN z nokautem dekady na weteranie UFC
Dziś jednak Golden Boy jest już w pełni zdrów i szlifuje formę na powrót. Jak przyznał w rozmowie z Jarosławem Świątkiem z MyMMA.pl, czuje olbrzymi głód treningów i walki, nie mogąc doczekać się kolejnego starcia.
Jak też się okazuje, istnieją już nawet pewne plany powrotne…
Mogę powiedzieć, że coś w tym stylu. Albo KSW 53, albo KSW 54. Któraś z tych gal.
– powiedział 29-latek, zapytany o kolejny pojedynek.
Nie mogę za dużo mówić, ale z tego, co mniej więcej mi wiadomo, to będzie duża walka. Mogę powiedzieć wszystkim swoim kibicom, żeby uzbroili się w cierpliwość, żeby chwilę poczekali, bo niedługo będzie wszystko wiadome.
Golden Boy znajduje się na fali dwóch efektownych zwycięstw. W kwietniu tego roku rozbił na pełnym dystansie Gracjana Szadzińskiego, a pięć miesięcy wcześniej w podobnym stylu potraktował Grzegorza Szulakowskiego.
Reprezentant Berkutu WCA Fight Team nie ukrywał, że najbardziej interesuje go powrót do pojedynku z tymczasowym mistrzem Normanem Parke, który we wrześniu wypunktował biorącego walkę w zastępstwie Marcin Wrzoska.
„Duża walka”, o której wspomniał Ziółkowski może sugerować, że rzeczywiście powalczy teraz o złoto, ale warto mieć też na uwadze, że Irlandczyk z Północy nie garnie się do potyczki z warszawiakiem.
Wypadł w ostatniej chwili z walki, więc dlaczego szefowie mieliby go chronić? Jebać to!
– powiedział kilka tygodni temu Stormin w temacie potencjalnego pojedynku z Ziółkowskim.
Wracasz do kolejki, brachu. Stocz jedną walkę i wtedy możesz wrócić.
W rozgrywce o najwyższe laury w kategorii lekkiej liczą się też mocny medialnie Borys Mańkowski oraz wspomniany Marcin Wrzosek.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****