„Nie miałby szans” – Szymon Kołecki przekonany, że Mateusz Gamrot sponiewierałby Conora McGregora
Szymon Kołecki opowiedział o potencjalnych walkach Mateusza Gamrota z Conorem McGregorem oraz Michaelem Chandlerem.
Tymczasowo bezrobotny – kilka tygodni temu rozstał się z organizacją KSW z powodu niesatysfakcjonujących go warunków finansowych na walkę z mistrzem wagi półciężkiej Tomaszem Narkunem – Szymon Kołecki chętnie ostatnimi czasy wciela się w rolę komentatora.
Niedawno olimpijczyk ocenił, że Roberto Soldić wygrałby z Mamedem Khalidovem dziesięć razy na dziesięć walk, taki właśnie wniosek wyciągając z przebiegu i wyniku pojedynku, jakim Chorwat i Czeczen zwieńczyli galę KSW 65 w Gliwicach.
Z kolei w najnowszym wywiadzie przeprowadzonym przez Przegląd Sportowy Szymon Kołecki wziął pod lupę… kategorię lekką UFC. A konkretniej – wyzwanie, jakie po pokonaniu Diego Ferreiry podczas zeszłotygodniowej gali UFC Fight Night w Las Vegas Mateusz Gamrot rzucił Michaelowi Chandlerowi, przy okazji podskubując też medialnie Conora McGregora.
– Słuchajcie, wszyscy chcą walki z Conorem McGregorem – powiedział wówczas Gamer. – Ale kim jest Conor? Pięć lat temu był dobry, ale teraz jest biznesmenem. Nie jest prawdziwym wojownikiem.
– Hej! Mówisz, że chcesz walczyć z Conorem, a twój bilans w oktagonie to 1-2. Hej! Wyjdź do mnie! Jesteś zapaśnikiem? Wyjdź do mnie!
– Życzę ci szybkiej rekonwalescencji i walcz ze mną w 2022 roku. Jazda!
Jak ocenia to Szymon Kołecki?
– Bardzo dobrze Mateusz powiedział, że nie chce walki z Conorem, ponieważ traktuje go bardziej jako biznesmena, nie zawodnika – powiedział Szymon. – Myślę, że styl robi walkę i akurat na styl Mateusza McGregor nie byłby gotowy. Z zapaśnikami zawsze miał bardzo trudne walki i moim zdaniem nie miałby szans.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Natomiast takie negowanie, spychanie na margines McGregora może spowodować jego podrażnienie albo UFC się tym zainteresuje. O walkę z McGregorem biją się wszyscy, bo to są oczywiście dużo większe pieniądze. Natomiast on nie z każdym chce walczyć.
– Natomiast być może taktyka spychania gościa gdzieś na bok będzie dobra.
Nieco inaczej były zawodnik KSW podchodzi do potencjalnego starcia Mateusza Gamrota z byłym dwukrotnym mistrzem wagi lekkiej Bellatora.
– Widziałem, że Mateusz wyzwał do walki Michaela Chandlera – powiedział Kołecki. – Akurat uważam, że Chandler będzie o wiele trudniejszym przeciwnikiem dla Mateusza niż McGregor, bo Chandler to jest doskonały zapaśnik i ma bardzo mocny cios jak na tę kategorię wagową. To będzie dużo trudniejsza walka.
– Natomiast zwycięstwo nad Chandlerem może bardzo skrócić drogę do walki o pas, bo to były pretendent, do niedawna niepokonany, znana postać w tej kategorii wagowej i sama czołówka. Walka z Chandlerem z punktu widzenia sportowego i przyszłościowego na pewno dla Mateusza dużo lepsza.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Ani Michael Chandler, ani Conor McGregor nie odpowiedzieli jeszcze na słowa Mateusza Gamrota i nie wydaje się szczególnie prawdopodobne, aby sytuacja ta uległa zmianie. Sklasyfikowany na 12. miejscu w rankingu wagi lekkiej Polak zapowiedział natomiast, że jest gotowy na starcie z dowolnym rywalem z czołówki.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.