„Nie jest to klasa G, nie jest to Bentley” – Khabib kupił tylko jeden samochód w swoim życiu
Rozchwytywany cały czas medialnie Khabib Nurmagomedov opowiedział o prezentach, jakie otrzymał w trakcie swojej kariery sportowej.
Zawodowo nie walczy od 2020 roku, ale były niepokonany mistrz wagi lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie.
Zainteresowanie to zresztą nieszczególnie mu przeszkadza – wykorzystuje je bowiem między innymi do promocji swojej organizacji Eagle FC, która dwa tygodnie temu zadebiutowała na amerykańskim rynku.
W obszernym, prawie godzinnym wywiadzie, jakiego udzielił w Full Send Podcast, Dagestański Orzeł opowiadał jednak nie tylko o swojej organizacji. Poruszono także mnóstwo znacznie bardziej przyziemnych tematów. Zapytano chociażby Dagestańczyka o najlepszy prezent, jaki kiedykolwiek otrzymał…
– Wiele samochodów – powiedział bez większego jednak entuzjazmu. – Naprawdę dużo. Ale nie jestem ich wielkim fanem. Szczerze to przyznam.
– Oczywiście lubię samochody, ale wiem, że wielu ludzi ma bzika na ich punkcie. Mają dużo pieniędzy, więc kupują ciągle samochody.
– Tylko raz w życiu kupiłem samochód – kontynuował, a dopytany, zdradził jego markę. – To był Range Rover. Jest to oczywiście ładny samochód, ale gdy ludzie na niego patrzą, nie widzą (nic szczególnego). Nie jest to klasa G, nie jest to Bentley, ani nic takiego.
Gdy natomiast przebywa w Stanach Zjednoczonych, Khabib Nurmagomedov stwierdził, że nie ma żadnego samochodu. Co zaś tyczy się jeszcze osobliwych prezentów, jakie otrzymał, Dagestańczyk wskazał jeszcze jeden…
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
– Raz dostałem psa – powiedział, wyjaśniając następnie, dlaczego nie jest to zwyczajny pies. – Jego dziadek od strony matki i dziadek od strony ojca byli mistrzami świata. Wyobrażacie to sobie?
– Dla Amerykanów brzmi to jak szaleństwo. Walki psów. Ja tego nie lubię. Szczerze powiem, że nie lubię oglądać walk psów. Widzieliście kiedyś, jak walczą? Szaleństwo. Ale ten pies z obu stron miał dziadków, którzy byli mistrzami świata.
– Teraz ten pies jest naprawdę duży. Waży z 90 kilogramów. Nie mam go w domu. Jest na mojej farmie. Mam tam owce. Dużo owiec. Uwielbiam to. Taki mały dodatkowy biznes dla mnie.
– Ten pies w pięć miesięcy przybrał jakieś 40 kilogramów. Coś takiego. To alabai (owczarek środkowoazjatycki). Musicie sprawdzić. Te psy rosną naprawdę duże.
– Jest bardzo przyjacielski. Nigdy nie atakuje ludzi. To był dla mnie bardzo miły prezent.
Cały wywiad poniżej.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.