Nick Diaz w co-main evencie, powrót Tony’ego Fergusona – nowe walki dodane do UFC Abu Zabi
Po jedenastu latach Nick Diaz wraca do kategorii półśredniej – stocktończyk wystąpi w co-main evencie gali UFC Abu Zabi.
Zaprawieni w bojach weterani w osobach Nicka Diaza (26-10) i Tony’ego Fergusona (25-10) wracają do akcji – choć nie naprzeciwko siebie.
Starszy ze stocktońskich braci wystąpi w 5-rundowym co-main evencie gali UFC Fight Night, która odbędzie się 3 sierpnia w Abu Zabi – jego przeciwnikiem będzie Vicente Luque (22-10-1). Limit wagowy? 170 funtów.
Z kolei przeciwnikiem El Cucuya w pojedynku otwierającym kartę główną będzie Michael Chiesa (16-7). Także to starcie odbędzie się w limicie kategorii półśredniej.
Walki ogłosił sternik UFC Dana White.
Prawie 41-letni Nick Diaz walczy ostatnio bardzo, bardzo rzadko. W akcji nie był widziany od 2021 roku, gdy w trzeciej rundzie rewanżu z Robbiem Lawlerem poddał walkę. Był to dla niego powrót po 6-letniej przerwie i porażce z Andersonem Silvą. Ostatnie zwycięstwo w karierze stocktończyk odniósł w 2011 roku, pokonując BJ-a Penna.
Młodszy od stocktońskiego bad boya o prawie dekadę Vicente Luque ostatnio także nie radzi sobie najlepiej. Przegrał trzy z ostatnich czterech pojedynków, jedyne w tym okresie zwycięstwo odnosząc z Rafaelem dos Anjosem. W oktagonie ostatnio gościł w marcu, przegrywając przez techniczny nokaut z Joaquinem Buckleyem.
Luque wypadł co prawda naprzeciwko Buckleya dramatycznie słabo – wydawało się, że w pewnym momencie stracił po prostu wolę do dalszej walki – ale z drugiej strony, na leciwego już stocktończyka może to wystarczyć. Nie ulega wątpliwości, że Diaz będzie tutaj aktywniejszy, a jeśli walka wejdzie w późniejsze rundy, może mieć swoje momenty – zakładając oczywiście, że nadal stoi dobrze kondycyjnie – ale czy wytrzyma ciężkie ciosy i srogie lowkingi szybszego przeciwnika?
Przewidywane kursy bukmacherskie
Nick Diaz – 2.70
Vicente Luque – 1.45
Wstępny typ
Vicente Luque
40-letni Tony Ferguson przegrał aż – bagatela – siedem walk z rzędu. Wspólnie z BJ-em Pennem jest w tej klasyfikacji niechlubnym rekordzistą. Ostatni pojedynek stoczył w grudniu zeszłego roku, ulegając na punkty Paddy’emu Pimblettowi. Wcześniej przegrywał między innymi z Bobbym Greenem czy Natem Diazem. Jego ostatnia wiktoria jest datowana na 2019 roku, gdy pokonał przez TKO Donalda Cerrone.
Także Michael Chiesa cienko ostatnio przędzie. Na tarczy skończył trzy ostatnie potyczki, ulegając Vicente Luque, Seanowi Brady’emu oraz Kevinowi Hollandowi. W roli zwycięzcy nie był widziany od trzech lat, gdy pokonał Neila Magny’ego.
Komu zostało więcej paliwa w baku? Komu zostało więcej determinacji? Wydaje się, że El Cucuy to nadal zawodnik o wielkim sercu do walki, solidny kondycyjnie, względnie odporny. Pytanie natomiast, czy wystarczy mu defensywnych zapasów i parteru, aby powstrzymać grapplingowe zapędy Chiesy, ewentualnie go poddać?
Przewidywane kursy bukmacherskie
Tony Ferguson – 3.00
Michael Chiesa – 1.35
Wstępny typ
Michael Chiesa
Rozpiska UFC Abu Zabi
Walka wieczoru
135 lb: Cory Sandhagen (17-4) vs. Umar Nurmagomedov (17-0)
Co-main event
170 lb: Nick Diaz (26-10) vs. Vicente Luque (22-10-1)
Pozostałe
115 lb: Mackenzie Dern (13-5) vs. Lupita Godinez (12-4)
135 lb: Marlon Vera (23-9-1) vs. Deiveson Figueiredo (23-3-1)
170 lb: Tony Ferguson (25-10) vs. Michael Chiesa (16-7)
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Bellator by się nie powstydził takich zestawień.
Niezły upadek Luque, że ze starym przećpanym zardzewiałym dziadziskiem jest tylko minimalnym faworytem