Nick Diaz: „Cieszę się, że mogę się skupić na powrocie”
Wolny od jakichkolwiek zarzutów, Nick Diaz zapowiada skupienie się na powrocie do oktagonu UFC.
Nick Diaz wydał krótkie oświadczenie po tym, jak oczyszczono go ze wszystkich zarzutów o przemoc domową.
https://twitter.com/nickdiaz209/status/1035289093175881728
Jestem wdzięczny, że ta sprawa została zakończona. Chcę podziękować swojej drużynie i prawnikowi Rossowi Goodmanowi za doskonałą pracę. Przede wszystkim jednak chcę podziękować fanom, którzy stali po mojej stronie przez cały czas. Cieszę się, że zostawiam za sobą ten rozdział i cieszę się, że mogę się skupić na powrocie.
Treść oświadczenie wzbudza co prawda pewne wątpliwości co do tego, czy jego autorem rzeczywiście jest starszy ze stocktońskich braci, ale nie bądźmy drobiazgowi.
Nick Diaz nie był widziany w oktagonie od stycznia 2015 roku, gdy przegrał jednogłośną decyzją z Andersonem Silvą. Wynik walki z uwagi na wpadkę dopingową Pająka został jednak zmieniony na no-contest.
W międzyczasie Diaz odpokutował półtora roku zawieszenia za wpadkę na marihuanie oraz rok za trzykrotną w odstępie dwunastu miesięcy niedostępność podczas prób przeprowadzenia kontroli antydopingowej.
W tej chwili nie wiadomo nic o jakichkolwiek problemach formalnych, które stałyby na drodze Nicka Diaza do powrotu do oktagonu.
*****
Doniesienia: Conor McGregor nie zgadza się na promocję walki z Khabibem Nurmagomedovem