Nate Diaz zapowiada zmianę dyscypliny: „UFC proponowało mi walki o pas w dowolnej kategorii, ale…”
Jeden z najbardziej medialnych zawodników UFC, Nate Diaz w charakterystyczny dla siebie sposób skomentował swoją aktualną sytuację sportową.
Nate Diaz nie był widziany w oktagonie od sierpnia ubiegłego roku, gdy przegrał większościową decyzją rewanżowe starcie z Conorem McGregorem – i nie zanosi się na to, aby prędko powrócił do akcji, co sugerować może jego najnowszy, popełniony w piątkowy wieczór wpis w mediach społecznościowych.
Ufc offered me title fight in any weight class Im kool though I'll givem a shot when they do something good
On to the next sport for now 🥊🥊— Nathan Diaz (@NateDiaz209) December 9, 2017
UFC zaproponowało mi walki o pas w dowolnej kategorii, ale wszystko gra, dam im szansę, gdy zrobią coś dobrego. A teraz do następnego sportu ??
W ostatnich tygodniach w mediach aż huczało spekulacji na temat potencjalnej walki stocktończyka o złoto kategorii półśredniej z Tyronem Woodleyem. Sternik organizacji Dana White stanowczo co prawda zaprzeczył, jakoby UFC kiedykolwiek poważnie rozważało to zestawienie, ale obaj zawodnicy w wymownych komentarzach (Diaz – tutaj, Woodley – tutaj) dali do zrozumienia, że sprawy miała się inaczej.
Od czasu wspomnianej potyczki z McGregorem Diaz nie garnie się do powrotu, przekonując, że w oktagonie pojawi się ponownie, jeśli jego warunki finansowe zostaną spełnione albo jeśli ktoś naprawdę zajdzie mu za skórę.
Na początku tego roku młodszy ze stocktońskich braci uzyskał licencję bokserską w stanie Kalifornia, starając się o to samo w Nevadzie.
*****