Nate Diaz: „Rewanż z Conorem? Nie spędza mi to snu z powiek”
Nate Diaz opowiada o swoich najbliższych planach związanych z UFC oraz ze światem boksu.
Nate Diaz nie zasypia gruszek w popiele, choć obecnie koncentruje się wyłącznie na boksie. Od kilku tygodni pomaga Andrzejowi Fonfarze przygotować się do walki z Chadem Dawsonem, która odbędzie się 4 marca w Nowym Jorku.
Stocktończyk, który niedawno rzekomo odrzucił propozycje pojedynku z Eddiem Alvarezem, po prostu ją wyśmiewając, w rozmowie z Bogdanem Maciejczykiem w klubie Virgil Hunter Gym w Oakland opowiedział o tym, jak widzi swoją najbliższą przyszłość w UFC i w boksie.
Trenowałem, trzymałem formę i zadzwonili do mnie, żebym dołączył do obozu, więc jest idealnie.
– powiedział Diaz.
Mówi się, że czekam na Conora McGregora, ale nie czekałbym na Conora McGregora. Już go pokonałem dwa razy, więc trenowałem po prostu na wypadek, gdybym walczył ponownie w niedalekiej przyszłości, bo to byłaby wielka walka – ale nie żadna kasowa walka, bo dostaję kasę bez względu na to.
Ale teraz gdy opowiadają o tej walce Mayweathera z Conorem, próbuję zdobyć swoją licencję bokserską, aby jakiś promotor bokserski wykupił mój kontrakt z UFC – bo UFC nie pozwala mi odejść. Nie wiem, na ile realne albo sztuczne są te obecne gadki o Conorze i Mayweatherze, ale wygląda to dość wiarygodnie, więc… Mayweather jest najlepszy w boksie od lat, a Conora pokonałem dwa razy, choć wszyscy o tym zapominają.
Mam już licencję bokserską w Kalifornii, a teraz otrzymam licencję w Newadzie. Jeśli pozwolą McGregorowi na boks, to ja też będę boksował. Wchodzę w to.
Pytają mnie, czy chcę rewanżu (z Conorem), ale gdyby był prawdziwym wojownikiem, sam chciałby rewanżu, bo wygrałem dwa razy. Nie spędza mi to snu z powiek. Dostanę wypłatę bez względu na to, z kim będę walczył, więc wszystko gra.
https://www.instagram.com/p/BQUZvO5A8Ci/
Stocktończyk uważa także, że jeśli rzeczywiście dojdzie do konfrontacji Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Juniorem, to zmierzy się potem ze zwycięzcą.’
Pełen wywiad poniżej: