Nassourdine Imavov po ciężkim boju pokonał Brendana Allena na UFC Fight Night w Paryżu

W kluczowym dla układu sił w wadze średniej starciu Nassourdine Imavov pokonał Brendana Allena na gali UFC w Paryżu.

W co-main evencie gali UFC Fight Pass w Paryżu Nassourdine Imavov (15-4) pokonał Brendana Allena (24-6).

Już po pierwszych wymianach Allen fantastycznie z klinczu cisnął Imavovem o deski na środku oktagonu. Ustabilizował Francuza na dole, trafiając do pozycji bocznej. Z góry był bardzo cierpliwy, skupiając się przede wszystkim na kontroli. Wiedział, że Imavov ma nadal mnóstwo siło. Minęła połowa rundy. Próbując przedrzeć się do dosiadu, Allen trafił do półgardy.

Sędzia Herb Dean ponaglał zawodników. Francuz odzyskał gardę. Z góry Allen potraktował go mocnym uderzeniem, próbując przedrzeć się do bardziej dominującej pozycji. Kolejne dobre uderzenia spadły na głowę Imavova. W końcówce Francuz wrócił na kolana, ale pozostał na dole, inkasując jeszcze kolano na korpus od Allena.

Już w pierwszej akcji rundy drugiej Imavov trafił Allena palcem w oko. Po wznowieniu zawodnicy wymienili się lowkingami. Amerykanin poszedł w zapasy, ale dagestański Francuz doskonale się wybronił. Walka pozostała na nogach.

W wymianie Imavov trafił dobrymi sierpami, ale z czasem Allen odpowiedział własnymi. Amerykanin poszedł ponownie po sprowadzenia, ale Francuz kapitalnie go powstrzymał. Ba! Zdzielił też Allena srogimi uderzeniami z góry. Amerykanin odpowiedział ciosami z dołu, ale zainkasował kolejne bomby z góry. Szala zwycięstwa zaczęła wyraźnie przechylać się na stronę Imavova. Amerykanin zerwał się w końcu na nogi, gdzie zawodnicy wdali się w srogie wymiany – i obaj trafili. Allen znów poszedł w obalenie, ale Imavov ponownie go powstrzymał, zagrażając jeszcze Amerykaninowi duszeniem.

W kotle Imavov zaszedł Allenowi za plecy. W końcówce spróbował balachy, ale Allen wybronił się, trafiając na górę. Runda druga dobiegła końca.

Srogie lowkingi Allena na otwarcie rundy trzeciej – ale Iamvov odpowiedział soczystymi ciosami na głowę. Amerykanin ruszył do nogi Francuza, ale nie był w stanie sfinalizować obalenia. Imavov zszedł do gardy Allena. Kilka mocnych ciosów spadło na głowę Amerykanina, który walczył otwartą gardą, szukając przetoczenia, poddania. W końcu Allen zdołał zerwać się na nogi, wbijając w klinczu Imavova w siatkę w poszukiwaniu obalenia. Francuz doskonale jednak się bronił.

W dystansie Imavov zdzielił Allena ciosami – ale ten odpowiedział! Amerykanin nie zamierzał składać broni. Soczysty kolano wylądowało na głowie Francuza. Kolejne ciosy doszły szczęki Imavova – ale ten odpowiedział. Obaj zawodnicy byli wymęczeni, ale co i rusz wdawali się w srogie wymiany. Amerykanin nadal jednak szukał obaleń, pomimo iż notował sukcesy w stójce. Ostre wymiany na koniec pojedynku. Syrena!

Sędziowie wskazali jednogłośnie na Nassourdine’a Imavova w stosunku 3 x 29-28. Snajper odniósł w ten sposób trzecie z rzędu zwycięstwo i szóste w ostatnich siedmiu występach. Jego celem jest teraz walka o pas mistrzowski wagi średniej.

Seria siedmiu zwycięstw z rzędu Brendana Allena dobiegła końca.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.