„Narobił w gacie po same pachy” – Sean O’Malley uważa, że Merab Dvalishvili jest „przerażony” Umarem Nurmagomedovem
Sean O’Malley wybatożył medialnie Meraba Dvalishviliego za forsowaną przezeń ostatnio medialną narrację.
Były mistrz wagi koguciej Sean O’Malley nie zostawił suchej nitki na swoim ostatnim oprawcy, Merabie Dvalishvilim, w nieszczególnie zawoalowany sposób sugerując, że plami on nogawkę jak zły.
Amerykanin i Gruzin spotkali się podczas wrześniowej gali UFC 306 w The Sphere. Maszyna pewnie pokonał Sugara na pełnym dystansie, przejmując korownę dywizji koguciej.
Rozsiadłszy się na tronie, Gruzin kategorycznie wykluczył pojedynek ze stręczonym mu Umarem Nurmagomedovem, przekonując, że niepokonany Dagestańczyk na takowy nie zasługuje. Garnął się do kasowego rewanżu z Seanem O’Malleyem, w charakterze pretendenta wskazując też Deivesona Figueiredo.
Po zeszłotygodniowej gali w Makau narrację jednak Gruzin zmienił. Rozpętał mianowicie medialną kampanię na rzecz doprowadzenia do rewanżowego pojedynku z Petrem Yanem, który w minioną sobotę w świetnym stylu pokonał Deivesona Figueiredo.
Co o tym wszystkim sądzi O’Malley?
– Umar chce walczyć z Merabem w styczniu – powiedział Sean na swoim kanale YT. – Petr chce walczyć z Merabem w marcu. Ja chcę walczyć z Merabem w kwietniu.
– Merab narobił w gacie po same pachy przed Umarem. Jest przerażony. Nie chce walczyć z Umarem. Teraz mówi, że chce walczyć z Petrem, wcześniej chciał walczyć ze mną. Petra pokonał 50-45. 50-45.
Póki co nie wiadomo, jak na rozgrywkę w wadze koguciej patrzą Dana White i spółka. Wcześniej sternik UFC jako pretendenta wskazywał Umara Nurmagomedova.
Co zaś tyczy się Seana O’Malleya, to do akcji chciałby on powrócić w kwietniu. Nadal rehabilituje biodro, które kilka tygodni temu zoperował.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.